Obajtek: Nie będziemy sprowadzać benzyny z Rosji, bo jest drogo, i finansować wojnę
Nie pozwolę się zapędzić w kozi róg i nie dam się szachować ludziom, którzy mówią, że należy sprowadzać benzynę z Rosji, bo na stacjach jest drogo. Nie będziemy finansować wojsk Putina – powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek w rozmowie z dziannikarzami.
Działania Orlenu w związku z cenami paliw
– Nieodpowiedzialni politycy szachują niedopowiedzeniami i wprowadzają niepokój. Paliwo w Polsce jest jednym z najtańszych i to jest fakt. Obecnie mamy najwyższe w historii koszty pojedynczej baryłki. Warto zadać sobie pytanie, czy stawiamy na przyszłość i bezpieczeństwo naszego kraju. Zastanówmy się, czy chcemy widzieć czołgi rosyjskie na ulicach Warszawy, i to za nasze pieniądze. Nie pozwolę się zapędzić w kozi róg i nie dam się szachować ludziom, którzy mówią, że należy sprowadzać benzynę z Rosji, bo na stacjach jest drogo. Nie będziemy finansować wojsk Putina – dodał.
– Dzisiaj nie ma zagrożenia, że zabraknie paliwa w Polsce. Mamy partnerów zagranicznych i jesteśmy dobrze zorganizowani. Nie chcemy być doceniani, wystarczy, że będziemy oceniani na podstawie prawdy. Rafinerie Grupy są przygotowane na ropę z Arabii Saudyjskiej. Współpracujemy z Saudi Aramco od kilku lat i jesteśmy gotowi – powiedział Obajtek.
– Orlen to dorobek kilku pokoleń. Działania, aby mu zaszkodzić, to kompletna nieodpowiedzialność. Czy Orlen nie dzieli się zyskami? Czy nie finansuje sportu, działań społecznych? Która firma zapłaciła więcej podatków niż Orlen? W ubiegłym roku było to prawie 37 miliardów złotych – mówił Obajtek.
Opracowali Jędrzej Stachura i Michał Perzyński
Prezes Orlenu zapewnia, że termin fuzji z Lotosem nie jest zagrożony
