Dekret Putina dotyczący mobilizacji może zatrzymać na Ukrainie tych, którzy chcieli wrócić do Rosji

21 września 2022, 09:45 Alert

Na stronie Kremla pojawił się dekret w sprawie częściowej mobilizacji podpisany przez Władimira Putina. Wiadomo kto w Rosji nie będzie powoływany do wojska. Natomiast żołnierze pragnący opuścić Ukrainę będą być może musieli tam zostać.

Prezydent Rosji Władimir Putin fot. kremlin.ru
Prezydent Rosji Władimir Putin fot. kremlin.ru

Z tego dekretu możemy się dowiedzieć, że zmobilizowani obywatele będą powoływani do wojska na takich samych zasadach i z tym samym uposażeniem co żołnierze kontraktowi. Co ważne, dekret precyzuje, że umowy które już zostały zawarte z żołnierzami kontraktowymi, a wygasają w trakcie działań zbrojnych na Ukrainie zostaną automatycznie przedłużone do czasu zakończenia  tak zwanej specjalnej operacji wojskowej, jak Rosjanie nazywają inwazję nad Dnieprem. To oznacza, że ci żołnierze rosyjscy, którzy liczyli na zakończenie kontraktu i powrót do domu z Ukrainy pozostaną na niej tak długo, jak trwać będzie wojna.

Dekret przewiduje ustalenie wyłączenia ze służby wojskowej według kryterium wieku, po osiągnięciu granicy do służby wojskowej, stanu zdrowia, czyli orzeczenia o niezdolności do służby wojskowej, a także w związku z prawomocnym skazaniem przez sąd na więzienie. W dekrecie są również bezpośrednie dyspozycje wydane rządowi Rosji, w tym pełne zabezpieczenie finansowania mobilizacji, stworzenie na bazie wytycznych Ministerstwa Obrony listy i harmonogramu mobilizacji dla poszczególnych regionów Rosji.

Dokument zleca także rządowi stworzenie wyłączenia z mobilizacji pracowników kompleksu wojskowo-przemysłowego na czas pracy w nim. Chodzi o to, aby zakłady zbrojeniowe nie miały niedoboru kadry pracowniczej, którą w większości stanowią mężczyźni. Brak odpowiedniej kadry mógłby spowodować problemy z zaopatrzeniem armii.

Mariusz Marszałkowski

Putin ogłasza częściową mobilizację