Derski: Ministerstwo Energii jednak bez rewolucji

30 listopada 2015, 08:44 Energetyka

KOMENTARZ

Bartłomiej Derski

WysokieNapiecie.pl

Nowy minister energii miał w jednych rękach skupiać wszystkie zadania związane z górnictwem, energetyką i polityką klimatyczną, ale nie będzie. Na razie zamiast łączyć, rząd jeszcze bardziej podzielił kompetencje – wynika z analizy Obserwatora Legislacji Energetycznej portalu WysokieNapiecie.pl.

Wbrew przedwyborczym zapowiedziom rząd nie odda całej energetyki, polityki klimatycznej i górnictwa w jedne ręce. W życie wchodzi właśnie ustawa, która zachowuje istniejący od lat podział kompetencji, a nawet go zwiększa.

Polityką klimatyczną nadal kierować będzie Minister Środowiska, a nadzór nad spółkami energetycznymi zachowa Minister Skarbu Państwa. Likwidacja MSP została odwleczona w czasie, chociaż rząd już się do niej częściowo przygotował. Przyznał bowiem nadzór nad spółkami Gaz-System i PSE nowemu podmiotowi – Pełnomocnikowi Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.

Osobny pełnomocnik będzie niezbędny gdy rząd będzie chciał ostatecznie zlikwidować MSP i przenieść nadzór nad grupami energetycznymi (PGE, Tauronem, Eneą, Energą) oraz gazowym czempionem PGNiG do Ministerstwa Energii, które do tej pory (jako Ministerstwo Gospodarki) nadzorowało także obu operatorów – elektroenergetycznego (PSE) i gazowego (Gaz-System). Unijne przepisy wymagają bowiem rozdziału nadzoru nad operatorami systemów przesyłowych od nadzoru nad wytwórcami i sprzedawcami prądu i gazu.

Z kolei dotychczasowe kompetencje regulacyjne w sektorach elektroenergetycznym, gazowym i węglowym przejdą z rąk Ministra Gospodarki w ręce Ministra Energii.

W efekcie zamiast łączenia kompetencji na razie będziemy mieli ich jeszcze większy podział, bo w rządzie pojawi się dodatkowy pełnomocnik ds. strategicznej infrastruktury. Nie wykluczone, że przynajmniej na razie (do czasu likwidacji MSP) jego funkcje pełnić będzie minister lub wiceminister energii.

ministerstwo_energetyki_energii_kompetencje

Czym dokładnie ma się zająć Ministerstwo Energii? O tym w dokończeniu analizy na portalu WysokieNapiecie.pl