Jakóbik: Dopłaty do rachunku za energię i gaz to niezbędne minimum

2 listopada 2021, 07:20 Energetyka

– W nowym roku energia elektryczna w taryfach wzrośnie od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Jeden z prezesów spółek elektroenergetycznych mimochodem mówił o 40 proc. podwyżki taryfy – ocenia redaktor naczelny BiznesAlert.pl Wojciech Jakóbik w RMF FM.

Dopłata do rachunku za energię elektryczną i gaz

– Ta forma pomocy społecznej, bo tak należy patrzeć na to rozwiązanie, jest niezbędnym minimum, które pozwoli przetrwać najsłabszym, które pozwoli funkcjonować w warunkach kryzysu energetycznego, który nie skończy się wraz z wiosną. On będzie trwał kilka lat ze względu na zapóźnienie sektora energetycznego w Polsce – mówi.

Pomoc najsłabszym, w obliczu coraz wyższych cen energii, jest potrzebna

– W nowym roku energia elektryczna w taryfach wzrośnie od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Jeden z prezesów spółek elektroenergetycznych (red. Prezes spółki Enea, Paweł Szczeszek) mimochodem mówił o 40 proc. podwyżki taryfy. Natomiast Urząd Regulacji Energetyki będzie ważył różne racje, także sprawy społeczne i spotka się pewnie z producentami gdzieś pośrodku. Będziemy mieli do kilkudziesięciu procent podwyżki w tym roku, w przyszłym i jeszcze w następnym – ostrzega redaktor.

Rozbuchane programy socjalne

– Mamy tak rozbuchane programy socjalne w Polsce, że dołożenie kolejnego zabiłoby gospodarkę. Wysokie ceny energii będą potęgować inflację, nie należy tego faktu wiązać jeszcze z dodatkowym zwiększaniem presji inflacyjnej poprzez rozbuchany program socjalny i dlatego wymierzona, wycelowana pomoc dla najsłabszych, to jest niezbędne minimum, dobre też dla gospodarki – twierdzi Jakóbik.

Opracowała Gabriela Cydejko