Dowództwo Operacyjno-Strategiczne UE w Polsce

19 listopada 2015, 12:40 Bezpieczeństwo

W środę, w krakowskim Centrum Operacji Lądowych – Dowództwie Komponentu Lądowego (COLąd-DKL) uroczyście otwarto Dowództwo Operacyjno-Strategiczne Unii Europejskiej.zdjęcie – Dowództwo Operacyjno-Strategiczne UE w Polsce.

– Dzisiejsza uroczystość wskazuje na to, że decyzje które podejmujemy na szczeblu państw w celu pogłębienia współpracy na rzecz naszego wspólnego bezpieczeństwa są skutecznie realizowane i mają swój praktyczny wymiar. Dowództwo to nowy element bezpieczeństwa w naszym regionie, co musi napawać nas wszystkich optymizmem. To praktyczne wzmocnienie możliwości militarnych naszego regionu. To też wymowny, materialnie i organizacyjnie, przykład bliskiej współpracy krajów członkowskich Grupy Wyszehradzkiej. Istotnym jej elementem będzie delegowanie sił z państw grupy na potrzeby dowództwa. Jest to szczególnie ważne w obliczu narastającego zagrożenia, przed którym dzisiaj stajemy. Jestem przekonany że profesjonalizm i umiejętności żołnierzy którzy będą pełnić służbę w nowym dowództwie zapewni możliwość skutecznego i efektywnego działania w skomplikowanym środowisku międzynarodowym. Gratuluję dowódcy oraz wszystkim żołnierzom efektywnie wykonanej pracy przygotowawczej, która pozwoliła na dzisiejszą inaugurację europejskiego dowództwa. Dziękuję za służbę na rzecz wzmocnienia poczucia bezpieczeństwa w granicach Unii Europejskiej, w tym szczególnie w państwach Grupy Wyszehradzkiej. Życzę powodzenia w realizacji zadań, które staną przed dowództwem – mówił do zgromadzonych podczas uroczystości otwarcia Dowództwa zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jarosław Brysiewicz.

Grupa Bojowa Unii Europejskiej Państw Wyszehradzkich

Dowództwo, które swoją siedzibę ma na terenie kompleksu krakowskiego COLąd-DKL powstało na potrzeby półrocznego dyżuru Grupy Bojowej Unii Europejskiej Państw Wyszehradzkich (GB UE V4) jaki rozpocznie się już w styczniu 2016 roku. To właśnie z Krakowa, jeśli będzie taka potrzeba polscy, czescy, słowaccy i węgierscy oficerowie będą mogli dowodzić operacjami wojskowymi.

Inauguracja dowództwa zbiegła się z trwającym od kilku dni w Krakowie, a także na poligonie w Drawsku Pomorskim ćwiczeniem pod kryptonimem „Common Challenge – 15” sprawdzającym gotowość tego wojskowego komponentu do operacyjnego użycia.

Witając zaproszonych gości generał dywizji dr Cezary Podlasiński, który w tym dniu występował w podwójnej roli – gospodarza i jednocześnie przewidzianego do objęcia szefostwa Dowództwa Operacyjno-Strategicznego Unii Europejskiej podkreślił, że ustanowienie dowództwa w Krakowie jest historycznym wydarzeniem dla polskich sił zbrojnych, zaznaczając że jest to „szansa dla nas na pokazanie naszego potencjału bojowego”. Gen. Podlasiński zapewnił, że dowództwo i skierowani do niego żołnierze z Polski, Czech, Słowacji i Węgier mają odpowiednie kwalifikacje i umiejętności do wypełniania postawionych przed nimi zadań. Kwatera została wyposażona w niezbędną infrastrukturę i systemy teleinformatyczne zintegrowane z innymi związkami taktycznymi.

Uroczyste otwarcie

Uroczystego otwarcia Dowództwa Operacyjno – Strategicznego dokonali zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jarosław Brysiewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Bartłomiej Grabski, Dowódca Operacyjny RSZ generał broni Marek Tomaszycki, Szef Inspektoratu Wsparcia SZ generał broni Edward Gruszka, zastępca dyrektora generalnego Sztabu Wojskowego Unii Europejskiej wiceadmirał Waldemar Głuszko oraz dowódca Centrum Operacji Lądowych a zarazem także Dowództwa Operacyjno-Strategicznego generał dywizji dr Cezary Podlasiński.

– Jest dla mnie zaszczytem spotkać się dzisiaj z Państwem w tak ważnym i symbolicznym dniu jakim jest otwarcie dowództwa operacyjnego dla dyżuru Wyszehradzkiej Grupy Bojowej. Grupa Wyszehradzka jest dla nas ważnym polem współpracy w ramach Unii Europejskiej i NATO.(…)Dziś wraz z planowanym na 1 stycznia 2016 osiągnięciem gotowości Wyszehradzkiej Grupy Bojowej współpraca ta nabiera nowego, praktycznego wymiaru. Po raz pierwszy w historii żołnierze z Polski, Czech, Słowacji i Węgier jak również z Ukrainy mają okazję w jej ramach ćwiczyć (…).Warto podkreślić, że powołanie wspólnego dowództwa na potrzeby Wyszehradzkiej Grupy Bojowej jest wydarzeniem bez precedensu w historii naszej dotychczasowej współpracy. Stworzenie dowództwa jest wynikiem determinacji i pracy wielu osób zaangażowanych w jej powstanie. Chciałbym wszystkim głęboko podziękować za włożony wysiłek – mówił do zgromadzonych na uroczystości ćwiczących żołnierzy i zaproszonych gości podsekretarz stanu w gabinecie ministra obrony narodowej Bartłomiej Grabski.
Dowódca Operacyjny RSZ w swoim wystąpieniu podkreślił, że zorganizowanie w pełni funkcjonującego dowództwa strategicznego Unii Europejskiej gotowego do tego, aby wykonywać zadania w każdym miejscu wskazanym przez UE było zadaniem, które „(…) nie byłoby dobrze wykonane bez wysiłku, który został włożony przez wszystkie nacje reprezentujące i składające się na to dowództwo”. Generał Tomaszycki podziękował gospodarzowi uroczystości i jednocześnie dowódcy OHQ GB V4 – generałowi dywizji Cezaremu Podlasińskiemu za jego wkład w przygotowanie dowództwa oraz Grupy Bojowej i dowództwa szczebla taktycznego, zaś na ręce szefa sztabu Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych (DGRSZ) generała dywizji Ireneusza Bartniaka złożył podziękowania dla Dowódcy Generalnego RSZ za wyszkolenie elementu bojowego.

Grupa Bojowa UE V4 jest już trzecim komponentem wojskowym, w którym uczestniczą Polacy. Tym razem jednak po raz pierwszy nasz kraj skierował do jej składu nie tylko pododdział bojowy, ale też sformował trzon dowództwa. Zgodnie z koncepcją Grupy Bojowe Unii Europejskiej są przewidziane do udziału w misjach humanitarnych i prewencyjnych oraz stabilizacyjnych, w tym wymuszania i utrzymania pokoju. W przypadku podjęcia decyzji o interwencji Grupa musi osiągnąć gotowość do działania w ciągu maksymalnie dziesięciu dni od tego momentu. W razie potrzeby żołnierze mogą zostać przerzuceni w rejon kryzysu na odległość nawet sześciu tysięcy kilometrów od Brukseli. Grupa Bojowa powinna być zdolna do samodzielnego działania przez 30 dni, z możliwością przedłużenia tego terminu do 120 dni.

Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej