Drogi gaz podnosi koszty polityki klimatycznej, które najmocniej odczuje Polska zależna od węgla

26 stycznia 2022, 07:15 Alert

Rekordowe ceny gazu powodują, że analitycy podnoszą prognozy cen uprawnień do emisji CO2 w Europie do średniej 84,14 euro za tonę w 2022 roku i 91,71 euro w 2023 roku. To podwyżka o odpowiednio 27,2 i 38,5 procent, którą odczuje przede wszystkim Polska z najbardziej emisyjną energetyką na kontynencie przez zależność od węgla.

Sondaż Reutersa wśród analityków przyniósł podwyżkę prognozy ceny uprawnień do emisji CO2 w ramach systemu handlu emisjami EU ETS. Powód to rekordowe ceny gazu zwiększające atrakcyjność wytwarzania energii z węgla, a przez to emisję CO2 w Europie i popyt na pozwolenia. – Nasza krzywa konwersji z węgla na gaz przewiduje, że węgiel będzie bardziej opłacalny od gazu do grudnia 2023 implikując wpływ na uprawnienia do emisji – mówi Goda Aglinskaite zajmująca się rynkiem EU ETS w ClearBlue cytowanym przez Reutersa.

Polska wytwarza wciąż około 70 procent energii z węgla i jest przez to najbardziej eksponowana na zmiany cen w EU ETS. Wytwórcy energii w Unii Europejskiej objęci tym systemem muszą wykupić pozwolenie do emisji CO2 podnosząc koszty produkcji i cenę na rachunku. To zachęta do transformacji energetycznej obejmująca energetykę polską odkąd Polska jest uczestnikiem unijnej polityki energetyczno-klimatycznej. Jednakże rekordowe ceny uprawnień do emisji CO2 rodzą obawy o to, że nie zachęcą do transformacji energetycznej, ale ją zatrzymają pozbawiając środków na zmiany. Z tego względu Polacy zabiegają o reformę systemu. Warto przypomnieć jednak, że środki EU ETS wracają do budżetu krajowego i mogą służyć wsparciu transformacji energetycznej.

Reuters/Wojciech Jakóbik