Wiceprezes EBI: Odchodzimy od paliw kopalnych, ale będziemy wspierać dekarbonizację sektora gazowego

21 listopada 2019, 12:30 Energetyka

Europejski Bank Inwestycyjny zaprzestanie finansowania projektów związanych z paliwami kopalnymi w ramach polityki klimatycznej Unii Europejskiej, która ma na celu konsekwentne obniżanie emisyjności gospodarki. W rozmowie z Bloombergiem wiceprezes EBI ds. energetyki Andrew McDowell opowiada o kulisach i motywach tej decyzji.

Wiceprezes EBI Andrew McDowell. fot. EBI
Wiceprezes EBI Andrew McDowell. fot. EBI

Kulisy i motywy decyzji EBI

– To nie była łatwa decyzja. Konsultacje społeczne trwały dziewięć miesięcy, rozmawialiśmy też z państwami członkowskimi Unii Europejskiej. Z perspektywy banku, nie ma sensu inwestować w aktywa z perspektywą 20-25 lat, które zostaną zastąpione przez nowe technologie. Unia Europejska ma bardzo ambitne cele klimatyczne. Szczególnie trudna była dyskusja o roli gazu. Naszą propozycją jako publicznej instytucji finansowej było to, żeby na każde jedno euro zainwestowane w gaz przypadało jedno euro na inwestycje w odnawialne źródła energii czy efektywność energetyczną, co rzeczywiście ma sens i przyszłość. Stąd też decyzja, by od 2021 roku przestać finansować projekty związane z paliwami kopalnymi – powiedział McDowell.

– Europejski Bank Inwestycyjny jest instytucją finansową, która spełnia pewną misję. Jednak mimo wszystko nasze działania muszą mieć motyw komercyjny. Średnia długość życia aktywów energetycznych, które finansujemy, to 15 lat, czasami do 25-30 lat. To bardzo długoterminowa perspektywa, więc musimy mieć pewność, że przez cały okres projekty te będą wytwarzały zyski. Już teraz przyglądamy się kwestii konkurencyjności odnawialnych źródeł energii. Uważamy, że w przyszłości OZE będą dominowały w naszych systemach energetycznych. Nawet z czysto bankowej perspektywy, EBI nie chce być pozostawione z nierentownymi projektami, które nie będą w stanie konkurować z nowymi technologiami – podkreślił wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego.

– Wszystko zależy od tego, jaka będzie polityka Unii Europejskiej, ale uważamy, że póki co sprawy posuwają się w dobrym kierunku. Niezwykle ważne są regulacje wyznaczające nowe standardy w budownictwie, które przyczynią się do zwiększenia efektywności energetycznej. Dostrzegamy też znaczenie podatku od emisji CO2. Dobra polityka przynosi dobre projekty – stwierdził Andrew McDowell.

– Wciąż doceniamy rolę gazu jako źródła, które bilansuje okresowe różnice między popytem a podażą na energię elektryczną, ale sam sektor gazowy musi pomyśleć o własnej dekarbonizacji, bo technologia już jest dostępna. Jeśli branża gazowa zacznie się angażować w takie projekty jak wychwytywanie i magazynowanie dwutlenku węgla, czy tzw. Zielony gaz, to są to działania, które będziemy wspierać – zapewnił.

Bloomberg/Michał Perzyński

RAPORT: EBI porzuca paliwa kopalne. Co to oznacza dla Polski?