Eksperci: W Polsce panuje nadpodaż węgla

22 stycznia 2016, 07:30 Energetyka

Wydobycie węgla w Polsce jest na optymalnym poziomie i nie ma konieczności ograniczania produkcji – stwierdził w środę minister energii Krzysztof Tchórzewski. To dość kontrowersyjne stwierdzenie – komentuje „Rzeczpospolita”.

Cytowany przez PAP minister Tchórzewski stwierdził, że poziom wydobycia węgla w Polsce jest w tej chwili optymalny. Dodał on jednocześnie, że z punktu widzenia perspektywy najbliższych dziesięciu lat dalsze obniżanie wydobycia węgla nie jest konieczne, a nadpodaż na poziomie ok. 4 proc. nie jest problem.

„Rzeczpospolita” konfrontuje tę wypowiedź z opiniami analityków oraz przytacza liczby, które mogę podważać tezę ministra energii.

Dziennik zwraca uwagę, że na przykopalnianych zwałach jest około 5,9 mln ton węgla, a dodatkowo około 8 mln ton węgla zgromadziła energetyka. Jednocześnie gazeta zwraca uwagę, że już poprzedni rząd w programie dla Śląska przyznał, że od 2006 roku sprzedaż krajowego węgla dla naszej energetyki spadła 15 proc. Jednocześnie doszło do tego w warunkach rosnących kosztów wydobycia, które od od 2004 r. wzrosły o ponad 98 proc., przy jednoczesnym wzroście ceny sprzedaży jedynie o 48 proc.

Z oceną ministra nie zgadzają się analitycy. Mateusz Namysł, analityk DM Raiffeisen podkreśla, że nadpodaż węgla jest obecnie problemem dla górnictwa. Artur Iwański z DM PKO BP zaznacza, że krajowy popyt jest obecnie niższy niż wydobycie surowca. Natomiast analityk DM BDM Maciej Bobrowski dodaje, że przy dzisiejszych niskich cenach węgla ograniczenie wydobycia tego surowca w kraju nie spowodowałoby większych problemów, bo można skorzystać z surowca z importu. Przyznaje jednak, że w dalszej perspektywie ograniczenie krajowego wydobycia, bez zmiany miksu energetycznego może stanowić zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa energetycznego.

„Rzeczpospolita” zwraca też uwagę, że sposobem na poradzenie sobie z nadprodukcją węgla mógłby być eksport, ale na tym polu nie możemy się pochwalić sukcesami. Dziennik przypomina między innymi, że duże nadzieje wiązano z rynkiem ukraińskim w związku z przejęciem kontroli nad kopalniami w Dombasie przez separatystów. Jednak ostatecznie nie udało się na tym rynku osiągnąć większych sukcesów. Natomiast jeśli chodzi o Europę Zachodnią, to pojawiają się opinie, że polski węgiel nie jest na tyle dobry jakościowo, by zawojować tamtejszy rynek. Według danych przytaczanych przez dziennik, przez trzy kwartały ubiegłego roku do krajów UE polskie kopalnie wyeksportowały 5,2 mln ton węgla kamiennego, w tym 3,6 mln ton energetycznego.

Źródło: Rzeczpospolita/CIRE.PL