ME rozważa wpuszczenie inwestora z zagranicy do ElectroMobility Poland

3 kwietnia 2019, 07:15 Alert

Trwają rozmowy z potencjalnymi kolejnymi udziałowcami spółki ElectroMobility Poland, zarówno z Polski, jak i zagranicznymi. Większość udziałów w spółce odpowiedzialnej za projekt budowy w Polsce samochodu elektrycznego ma mieć jednak kapitał polski – poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.

ElectroMobility Poland

„Założycielami spółki (ElectroMobility Poland – przyp. PAP Biznes) są spółki energetyczne, które wyłożyły pierwsze pieniądze i zorganizowały cały etap przygotowawczy. Natomiast będą potrzebni inni udziałowcy, akcjonariusze tego przedsięwzięcia. Takie rozmowy są prowadzone z potencjalnymi dalszymi udziałowcami w Polsce, ale i zagranicznymi” – powiedział Tchórzewski podczas posiedzenia sejmowej komisji.

„Zakładamy, że większość, czyli ponad 50 proc. udziałów, będzie mieć kapitał polski, a dla drugiej części nie wykluczamy udziału zachodniego” – dodał minister.
Spółka ElectroMobility Poland powstała w październiku 2016 roku. Jest kontrolowana przez cztery koncerny energetyczne – PGE, Energę, Eneę oraz Tauron. Każdy z udziałowców ma po 25 proc. kapitału.

Prezes ElectroMobility Poland (EMP) Piotr Zaremba informował niedawno PAP, że wybudowanie fabryki polskich samochodów elektrycznych ma kosztować 2 mld zł. Budowa zakładu potrwać ma 2-3 lata, pod uwagę branych jest 17 lokalizacji. Zaprojektowane mają zostać trzy wersje kompaktowego samochodu elektrycznego. Według zapowiedzi pierwsze auta miałyby zjechać z linii produkcyjnej za ok. 4 lata.

Polska Agencja Prasowa