Prezentacja polskiego samochodu elektrycznego odbędzie się pod koniec lipca

26 czerwca 2020, 12:30 Alert

– Polacy będą mogli zobaczyć prototypy hatchbacka i SUV-a z rodzimej marki samochodów elektrycznych. Prezentacja odbędzie się 28 lipca 2020 roku – zapowiedział prezes ElectroMobility Poland Piotr Zaremba. Ogłoszona zostanie też nazwa marki.

samochód elektryczny elektromobilność
fot. BiznesAlert.pl

Powszechność i dostępność

Szef ElectroMobility Poland (EMP) powiedział, że prototypy demonstracyjne wersji hatchback oraz SUV zostaną zaprezentowane podczas wydarzenia online. – To bardzo istotny moment projektu. Ogłosimy nazwę marki oraz pokażemy prototypy, w których stworzenie byli zaangażowani najlepsi polscy oraz międzynarodowi eksperci – zaznaczył.

Podkreślił, że wokół idei polskiego „elektryka” udało się zgromadzić znakomitych fachowców. – Dla nich to przedsięwzięcie jest nie tylko pracą, ale przede wszystkim ogromną pasją, co doskonale odzwierciedlają nasze modele aut – dodał.

Prezes zaznaczył, że projekt budzi ogromne zainteresowanie, bo to znaczący krok na drodze do odbudowy polskiej motoryzacji. – Dlatego właśnie chcemy podzielić się dotychczasowymi rezultatami z internautami, którzy będą chcieli dołączyć do transmisji. Budujemy samochód, który ma być powszechny, dlatego też taka powszechna forma jego prezentacji. Koncepcja eventu spełnia również warunki ograniczeń związanych z pandemią – wyjaśnił.

Produkcja polskiego samochodu z napędem elektrycznym ma się rozpocząć w 2023 roku. Za design prototypów odpowiadają projektanci włoskiej pracowni stylistycznej Torino Design – jednej z najbardziej renomowanych w motoryzacyjnym świecie. Konsultantem jest Tadeusz Jelec, jeden z najbardziej uznanych projektantów aut, który przez wiele lat pracował dla Jaguara. Spółka EMP, która koordynuje całe przedsięwzięcie budowy polskiego elektryka, współpracuje również z integratorem technicznym – firmą EDAG Engineering.

Spółka ElectroMobility Poland powstała w październiku 2016 roku. Jest kontrolowana przez cztery koncerny energetyczne – PGE, Energę, Eneę oraz Tauron. Każdy z udziałowców wykładając po 17,5 mln zł, objął po 25 procent kapitału akcyjnego, uzyskując tyle samo głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy – informuje Polska Agencja Prasowa.

Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura

Polska rozmawia z Niemcami o rozwoju elektromobilności