Emilewicz: Energetyka musi służyć gospodarce

9 listopada 2016, 10:30 Energetyka

W dniach 9-10 listopada 2016 roku w Warszawie trwa XXIV Konferencja Energetyczna EuroPOWER. Wydarzenie zostało objęte patronatem BiznesAlert.pl.

Jako gość honorowy wystąpiła wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz. – Spotykamy się w momencie, w którym powinniśmy rozstrzygnąć strategiczne kwestie dla polskiej gospodarki. Nie jesteśmy wyspą. Jesteśmy związani umowami międzynarodowymi – przypomniała minister. – W strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju wprowadziliśmy wątek, że chcielibyśmy skorzystać z rewolucji cyfrowej. Rewolucja gospodarki szytej na miarę to realna szansa dla Polski. Postawiliśmy an reindustrializację innowacyjną i inteligentną.

Jadwiga Emilewicz / fot. Ministerstwo Rozwoju

Dekarbonizacja to trend globalny

– Nowoczesny przemysł ma szereg wyzwań przed sobą. Po pierwsze, warto zauważyć, że dwa elementy z którymi sektor energetyczny musi się zmierzyć to oddzielenie i zdefiniowanie czynników niepewności od czynników ryzyka. Czynniki niepewności, to takie na które mamy ograniczony wpływ i subtelnie je przewidywać. Te drugie to takie, na które możemy wpływać. Niepewność dotyczy polityki dekarbonizacji i rozwoju technologii. Polityka klimatyczna Unii Europejskiej będzie skutkować spadkiem udziału węgla. Trend dekarbonizacyjny nie ogranicza się do Europy. W 2015 roku Chiny wydały 106 mld na promocję energetyki odnawialnej, czyli ponad 30 procent światowych wydatków na ten cel – wyliczała.

Energetyka to nie wyspa

– Dyskusja na temat modelu mieszanego w energetyce i jak on może w Polsce wyglądać, to temat dla uczestników dzisiejszej konferencji. Musimy odpowiedzieć na pytanie jak mieć bezpieczny system energetyczny, ale rozumiany także jako gospodarkę niskoemisyjną. Energetyka nie jest wyspą. Jest źródłem a nie celem. Daje postawy dla innych działów gospodarki. To ona jest paliwem dla innych gałęzi gospodarek innowacyjnych, wytwarzających wartościowe miejsca pracy, w wyniku których powstają wysokiej jakości produkty – powiedziała Emilewicz. – Energetyka ma służyć gospodarce, a nie być wyspą samą w sobie.
– Budowa i scalenie systemów stabilnych oraz niestabilnych to wyzwanie nie tylko polskie, ale europejskie. Celem powinna być polonizacja łańcucha wartości danej technologii, tej na którą postawimy – przekonywał gość konferencji. – Mówiąc o energii dla przemysłu analizujemy to, kto ponosi koszty energii. Te koszty dla przemysłu są najwyższe w Europie. Jeżeli mówimy o reindustrializacji należy zapytać o to, ile będziemy płacić za energię. Rozkładanie kosztów w sposób odpowiedni i rynek mocy to kolejne wyzwanie. Musimy umieć powiedzieć, że ten rozkład będzie dotyczył także konsumentów. Per saldo w gospodarce musimy zmitygować koszty tych, którzy produkują najwięcej i najbardziej wartościowo – dodała.