Emilewicz: Polska nie jest przeciwnikiem unijnej polityki klimatycznej

24 czerwca 2019, 10:15 Energetyka

Polska chce mieć wkład w kreowanie polityki przemysłowej Unii Europejskiej. Jednym z jej elementów jest sprawiedliwa transformacja energetyczna. Jadwiga Emilewicz minister przedsiębiorczości i technologii podkreśla, że Polska nie jest przeciwnikiem unijnej polityki klimatycznej.

Jadwiga Emilewicz (Ś) i Konrad Szymański (P) / fot. BiznesAlert.pl

W przedstawionym dzisiaj stanowisku ministerstwa dotyczącym strategii polityki przemysłowej w Unii Europejskiej do 2030 roku Polska zwraca uwagę na wykorzystanie pomocy publicznej do wzmocnienia innowacyjności i konkurencyjności europejskiej gospodarki, rozwój sektora elektromobilności, zwiększenie wykorzystania wodoru w gospodarce czy wspieranie rozwoju sztucznej inteligencji.

– Gospodarka europejska stoi w obliczu utraty konkurencyjności i innowacyjności, które miała przez szereg dekad. Europa musi odzyskać pozycję lidera – powiedziała.

Jej zdaniem jednym z głównych elementów determinujących przyszły kształt unijnej polityki przemysłowej jest sprawiedliwa transformacja energetyczna. – Transformacja przemysłu i gospodarki muszą być przeprowadzone sprawiedliwie. Jednym z elementów ją warunkujących jest zrozumienie kwestii środowiskowych. Zwracamy uwagę na pewne instrumenty finansowe, skonstruowane na potrzeby sprawiedliwej transformacji. Takim instrumentem może być Fundusz Sprawiedliwej Transformacji Energetycznej – stwierdziła. Jej zdaniem jednym ze źródeł jego finansowania mogą być wpływy w tytułu sprzedaży uprawnień do emisji CO2.

W podobnym tonie wypowiedział się Konrad Szymański, wiceminister spraw zagranicznych ds. europejskich. Jego zdaniem Fundusz Sprawiedliwej Transformacji może być narzędziem służącym do obniżenia napięć powstałych wokół dyskusji o polityce klimatycznej. – Ten fundusz będzie skierowany do sektorów i regionów, dla których transformacja wiązałaby się z dużymi kosztami społecznymi czy politycznymi. To nie jedyny instrument, ale może on odpowiadać na wzywania na tym polu – dodał.

– Nie chcemy, aby polityka przemysłowa prowadziła do ograniczeń na wspólnym rynku. To on powinien być kręgosłupem unijnej polityki przemysłowej. Chcemy, aby europejscy czempioni mieli międzynarodową pozycję, ale muszą mieć równe szanse – dodał.

Odnosząc się do zawetowanego przez Polskę zapisu w konkluzjach szczytu Rady Unii Europejskiej o neutralności klimatycznej do 2050 roku stwierdził, że Polska nie może zgodzić się znaczący wzrost zobowiązań klimatycznych, które przynoszą kolosalne konsekwencje dla państwa bez detalicznie zapisanej mapy podziału i obciążeń mechanizmów kompensacyjnych. – Nowe otwarcie w polityce klimatycznej jest możliwe przy dokładnym określeniu systemu rekompensacyjnego. – stwierdził wiceminister Szymański.

Z kolei jak zaznaczyła minister Emilewicz Polska nie kwestionuje polityki klimatycznej, ale muszą być jasno wskazane mechanizmy jej realizacji. – Określenie sprawiedliwa transformacja jest bardzo zasadne. Na przykład Francja 70 procent energii produkuje z atomu więc koszty transformacji dla gospodarki czy dla społeczeństwa będą dużo niższe. Mówimy tak dla polityki klimatycznej, ale wytyczmy konkretną ścieżkę, aby nie powodować sztucznego zaniżenia konkurencyjności polskiej gospodarki – przekonywała.

Piotr Stępiński