Enea przywraca sieć do życia po weekendowych wichurach

23 lutego 2022, 12:45 Alert

Enea Operator poinformowała, że jej sieć energetyczna w północno-zachodniej Polsce została przywrócona do użytku po przejściu czwartkowego i sobotniego orkanu. Podkreśla jednak, że służby techniczne pracują jeszcze w kilku regionach, gdzie skala zniszczeń infrastruktury energetycznej była największa.

fot. Enea

W weekend pozbawionych energii elektrycznej było jednocześnie ponad 600 tys. odbiorców. – W ciągu ostatnich dni wiatr w porywach przekraczał 120 km/h, a niekorzystne warunki utrzymywały się w niektórych regionach nawet kilkanaście godzin, skutecznie utrudniając usuwanie awarii i cały czas powodując kolejne. Ponad 200 brygad technicznych Enei Operator pracowało w ekstremalnie trudnych warunkach – czytamy w komunikacie Enei.

– Dziękuję wszystkim pracownikom biorącym udział w walce ze skutkami żywiołu, który szczególnie mocno dotknął obszar naszej dystrybucji. W ostatnich dniach nasi klienci mogli przekonać się co znaczy służba i misja energetyków, którzy w najtrudniejszych warunkach walczyli o jak najszybsze przywrócenie zasilania do ponad 600 tys. gospodarstw domowych i firm. Nasze służby wykazały się niezwykłym zaangażowaniem, a wszystkie działania zostały świetnie skoordynowane. Było to kluczowe dla skutecznej i sprawnej naprawy tak rozległych uszkodzeń sieci – powiedział Paweł Szczeszek, prezes Enei.

– Jedna z linii wysokiego napięcia 110 kV została uszkodzona w wyniku powalonych przez wiatr drzew. Usunęliśmy drzewa, naprawiliśmy linię i załączyliśmy pod napięcie. Po ok. 15 minutach automatyka ponownie wyłączyła linię ze względu na uszkodzenia. Przyczyna? Kolejne powalone drzewa – relacjonuje Marek Rusakiewicz, prezes Enei Operator.

Enea Operator podkreśla, że jej pracownicy są w terenie nieprzerwanie od czwartku. – To właśnie tego dnia rozpoczęło się usuwanie awarii po przejściu orkanu Dudley. Kolejne ekstremalne porywy wiatru nadeszły zaledwie po kilkudziesięciu godzinach – czytamy.

– Z całą pewnością mogę powiedzieć, że zniszczenia wywołane weekendowym orkanem Eunice są największe od wielu lat. Tak dużej liczby Klientów pozbawionych energii elektrycznej w jednym momencie nie było jeszcze w 15-letniej historii Enei Operator, dlatego chciałbym z całego serca podziękować naszym Pracownikom i wspomagającym nas firmom zewnętrznym za ten nadludzki wysiłek – dodał prezes Marek Rusakiewicz.

W większości rejonów dystrybucji Enei Operator wszyscy odbiorcy mają już przywrócone dostawy energii elektrycznej lub brygady usuwają ostatnie, lokalne awarie o ograniczonym zasięgu. Ze względu skalę zniszczeń, nadal są obszary, gdzie walka ze skutkami żywiołu wciąż trwa. Takimi miejscami są przede wszystkim rejony Stargardu, Wałcza oraz Piły. – W wielu miejscach naszym brygadom w dotarciu na miejsce uszkodzenia sieci pomagają nie tylko strażacy, ale również rolnicy. Serdecznie dziękujemy im wszystkim za tę współpracę i pomoc. Dziękując, nie sposób pominąć również wojewodów, z którymi cały czas byliśmy w kontakcie, a także wojewódzkich centrów zarządzania kryzysowego oraz sztabów kryzysowych na wszystkich szczeblach. Za współpracę dziękuję również samorządowcom, Polskim Sieciom Elektroenergetycznym, elektrociepłowniom, PKP, ale przede wszystkim mieszkańcom za wsparcie, cierpliwość i zrozumienie w tej trudnej sytuacji – podkreśla prezes Marek Rusakiewicz.

W kulminacyjnym momencie, w sobotę, bez napięcia pozostawało 45 Głównych Punktów Zasilających (GPZ) i ponad 15 tys. stacji elektroenergetycznych transformujących średnie napięcie na niskie. Uszkodzonych zostało 697 linii średniego napięcia oraz 75 linii wysokiego napięcia 110 kV. Problemy z dostawami energii elektrycznej dotknęły prawie 4 000 miejscowości. Służby Enei Operator w ciągu 24 godzin przywróciły zasilanie ponad 90 procent klientów.

Enea/Jędrzej Stachura

Enea Operator przywróciła zasilanie u ponad pół miliona odbiorców