Kolejny słaby rok dla inwestycji w OZE

4 lutego 2019, 08:00 Alert

Najnowsze dane Urzędu Regulacji Energetyki odnośnie mocy zainstalowanej w odnawialnych źródłach energii w Polsce wskazują, że wzrosła ona w ubiegłym roku zaledwie o 0,6 proc.

Jak wynika z opublikowanych przez Urząd Regulacji Energetyki danych, w ubiegłym roku moc źródeł OZE wzrosła w Polsce o niespełna 55,1 MW, czyli o 0,6 proc. w stosunku do roku 2017.

Z danych URE wynika, że największy przyrost mocy w ubiegłym roku miał miejsce w źródłach słonecznych – o ponad 43 MW. Moc elektrowni wiatrowych, która w latach 2007 – 2016 przyrastała w tempie kilkuset megawatów rocznie, a w rekordowym 2016 roku o ponad 1,2 GW, w ubiegłym roku wzrosła tylko o niecałe 16 MW.

Rodzaj instalacji OZE 2017 r.
[MW]
2018 r.
[MW]
Przyrost mocy
2018/2017
[MW]
Zmiana
%
Instalacje biogazowe 235,373 237,618 2,245 1,0%
Instalacje na biomasę 1 362,03 1362,87 0,840 0,1%
Instalacje słoneczne 103,896 146,995 43,099 41,5%
Elektrownie wiatrowe 5 848,67 5 864,44 15,772 0,3%
Elektrownie wodne 988,377 981,504 -6,873 -0,7%
RAZEM 8 538,350 8 583,43 55,083 0,6%

Ubiegły rok podobnie jak 2017 był rekordowo słaby dla energetyki wiatrowej, na co niewątpliwie miały wpływ wprowadzona w 2016 roku tzw. ustawa odległościowa, która wprowadziła zasadę minimalną odległość takiej instalacji od zabudowań i terenów chronionych na poziomie dziesięciokrotności wysokości elektrowni wiatrowej.

Warto jednak przy tym zaznaczyć, że dane URE nie obejmują wszystkich instalacji OZE, miedzy innymi mikroinstalacji. W statystykach Urzędu uwzględniane są instalacje które uzyskały koncesję na wytwarzanie energii elektrycznej lub wpis do rejestru wytwórców energii w małej instalacji albo do rejestru wytwórców biogazu rolniczego. Dane URE uwzględniają też mikroinstalacje, wnioskujące o wydanie świadectw pochodzenia.

Ubiegły rok podobnie jak 2017 był rekordowo słaby dla energetyki wiatrowej, na co niewątpliwie miały wpływ wprowadzona w 2016 roku tzw. ustawa odległościowa, która wprowadziła zasadę minimalną odległość takiej instalacji od zabudowań i terenów chronionych na poziomie dziesięciokrotności wysokości elektrowni wiatrowej.

Warto jednak przy tym zaznaczyć, że dane URE nie obejmują wszystkich instalacji OZE, miedzy innymi mikroinstalacji. W statystykach Urzędu uwzględniane są instalacje które uzyskały koncesję na wytwarzanie energii elektrycznej lub wpis do rejestru wytwórców energii w małej instalacji albo do rejestru wytwórców biogazu rolniczego. Dane URE uwzględniają też mikroinstalacje, wnioskujące o wydanie świadectw pochodzenia.

Ubiegły rok podobnie jak 2017 był rekordowo słaby dla energetyki wiatrowej, na co niewątpliwie miały wpływ wprowadzona w 2016 roku tzw. ustawa odległościowa, która wprowadziła zasadę minimalną odległość takiej instalacji od zabudowań i terenów chronionych na poziomie dziesięciokrotności wysokości elektrowni wiatrowej.

Warto jednak przy tym zaznaczyć, że dane URE nie obejmują wszystkich instalacji OZE, miedzy innymi mikroinstalacji. W statystykach Urzędu uwzględniane są instalacje które uzyskały koncesję na wytwarzanie energii elektrycznej lub wpis do rejestru wytwórców energii w małej instalacji albo do rejestru wytwórców biogazu rolniczego. Dane URE uwzględniają też mikroinstalacje, wnioskujące o wydanie świadectw pochodzenia.

CIRE.PL