Rz: Kopalnie odkrywkowe potęgują suszę w Polsce

19 lipca 2019, 08:30 Alert

Na temat problemów Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin w związku z kończącymi się zasobami węgla brunatnego i protestu ekologów, którzy uważają, że spółka jest głównym winnym suszy w Wielkopolsce, pisze „Rzeczpospolita”.

Elektrownia Pątnów należąca do ZE PAK. Fot. Mirosław Perzyński/BiznesAlert.pl

Ekolodzy zorganizowali w Stawiskach w woj. kujawsko-pomorskim, tuż przy granicy z wielkopolskim tzw. obóz klimatyczny. Zwracają oni uwagę na susze panującą w regionie i uważają, że zjawisko to pogłębia się przez działalność kopalni odkrywkowych. Jak twierdzą, należące do ZE PAK odkrywki doprowadziły do obniżenia się poziomu jezior o średnio 4 m.

Cytowany przez „Rz” rzecznik ZE PAK Maciej Łęczycki przyznaje, że działalność kopalni ma wpływ na środowisko, ale podkreśla, że nie wygląda to tak jak to przedstawiają ekolodzy. Przywołuje on badania naukowców, którzy wskazali wiele innych czynników, które doprowadziły do problemów z wodą w regionie.

Jednocześnie „Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że funkcjonowanie w regionie kopalni i elektrowni wiąże się nie tylko z negatywnymi skutkami. Jak pisze dziennik, te podmioty są największymi płatnikiem podatków w regionie i dla samorządów powstaje wyzwanie, kto po zamknięciu kopalni i elektrowni uzupełni lukę budżetową.

Gazeta zwraca również uwagę, że z punktu widzenia ZE PAK największy problem stanowi stosunkowa nowa Elektrownia Pątnów II, która mogłaby pracować jeszcze długo po 2030 roku, kiedy to ma przestać funkcjonować ostania odkrywka należąca do grupy. Jak mówi cytowany przez „Rz” Michał Hetmański, ekspert ośrodka Instrat, właśnie ze względu na ten ostatni obiekt ZE PAK walczy jeszcze o przedłużenie życia odkrywek.

„Rzeczpospolita” zaznacza również, że ZE PAK ma też plany zaangażowania w OZE i inwestycje w elektrowni słoneczne i wiatrowe, a także magazyny energii. Cytowany przez dziennik rzecznik spółki ujawnia, że ubiega się ona o dofinansowanie ze środków unijnych ośmiu tego typu projektów, od farm, przez magazyny energii, wymianę kotła na biomasowy i produkcję biomasy w Koninie.

Rzeczpospolita/CIRE.PL