Jak rozwijać sieci energetyczne, a jak się maluje przyszłość gazu? (RELACJA)

16 listopada 2020, 13:30 Energetyka

Podczas rozmów panelowych na konferencji EuroPOWER 2020 pod patronatem BiznesAlert.pl zaproszeni goście rozmawiali o wyzwaniach stojących przed sektorem dystrybucji energii oraz o przyszłej roli gazu w energetyce.

Rozwój sieci elektroenergetycznych

– Mamy problemy związane z ilością przyłączanych instalacji. Potrzebne będą zmiany w prawie, by ograniczyć liczbę przyłączeń w danych miejscowościach. Oprócz tego, że instalujemy dużą ilość nowych źródeł, powinniśmy zacząć instalować małe magazyny energii, ponieważ wtedy można byłoby wykorzystać nadwyżki energii. Jeżeli fotowoltaika prosumencka będzie się rozwijała, będziemy mieli coraz większe trudności ze stabilizowaniem sieci. Granica rozwoju fotowoltaiki będzie to, że albo jako energetyka zawodowa będziemy inwestować w sieci coraz więcej, albo będziemy inwestować w elastyczność. Będzie to polegało na tym, że jeżeli dopracujemy się inteligentnych liczników, można będzie sieć uelastycznić – powiedział Jan Frania, wiceprezes PGE Dystrybucja

– Tauron Dystrybucja od wielu lat szuka rozwiązań, jeśli chodzi o inteligentne liczniki. Technologia PLC współpracuje z siecią urządzenia u klienta, każdy rok pokazuje, że pojawiają się nowe urządzenia, które powodują zakłócenia, przez których nie możemy odczytywać danych. Nasze doświadczenia jednak są bardzo dobre i jesteśmy gotowi, by dokonać dużego rolloutu. Nie wykluczamy technologii sieci komórkowych najnowszej generacji i staramy się na bieżąco śledzić to, co się dzieje w obszarze komunikacji – powiedział Robert Zasina, prezes Tauron Dystrybucja

Rola gazu w przyszłości

– Przez dziesiątki lat podstawowym paliwem do ogrzewania był węgiel, zmieniając go na gaz, mamy paliwo o równie dużym potencjale do ogrzewania, o dobrze opracowanych technologiach. Obszary Polski, które było łatwo zgazyfikować, zostały już zgazyfikowane. Teraz gra toczy się o niezgazyfikowane obszary – na przykład województwo łódzkie, podlaskie, czy warmińsko-mazurskie. Co roku jednak spodziewamy się wielu nowych przyłączeń do sieci gazowniczej. Ciepłownie w Polsce będą musiały zrezygnować z węgla. Patrząc na zainstalowane moce, jest to kilka gigawatów energii, które będą mogły być zastąpione gazem. Oznacza to, że będzie potrzebne kilka miliardów metrów sześciennych gazu. To duży potencjał dla naszej firmy, ponieważ podłączenie każdego obiektu równa się przyłączenie małej miejscowości. – Ireneusz Krupa, prezes Polskiej Spółki Gazownictwa.

– TGE od jakiegoś czasu aktywnie rozmawia o kierunku rozwoju państw bałtyckich, dla czego szansą będzie rozwój interkonektora, czyli Gazociągu Polska-Litwa. Od strony technicznej nie będzie to dużym problemem. Uważamy, że produkty powinny być symetryczne do tego, co jest obracane na rynku polskim, ale wiele zależy od rozmów pomiędzy operatorami sieci przesyłowych, czyli polskim Gaz-Systemem i litewskim Amber Gridem. Jeśli chodzi o handel gazem zmieszanym z wodorem, nic się nie zmieni, bo wciąż będziemy kupować jednostkę energii. Wtórny jest skład chemiczny paliwa. Inna kwestia, jak będzie oznaczany wodór, na przykład odnawialny.  – Piotr Zawistowski, prezes Towarowej Giełdy Energii.

– Do tej pory opieraliśmy się na węglu kamiennym, teraz musimy przestawić się na zupełnie inne paliwo. Będzie to proces, a wyzwaniem będzie przygotowanie infrastruktury pod inwestycje gazowe. Gaz ziemny ma duży potencjał, dlatego w niego inwestujemy. Jako paliwo przejściowe, ze względu na dużą elastyczność, pomaga zbilansować system elektroenergetyczny. Instalacje gazowe nie będą emitować pyłu i siarki, nie będą wymagać kosztownego transportu surowca, nie powstaną popioły i żużle – powiedział Paweł Stańczyk, prezes PGNiG Termika.