Puby brytyjskie, które przetrwały pandemię, mogą nie przetrwać kryzysu energetycznego

3 września 2022, 07:00 Alert

Ponad 400 pubów brytyjskich zostało zamkniętych w 2021 roku przez pandemię koronawirusa. Nowa fala bankructw może nastąpić przez kryzys energetyczny.

Piwo w pubie. Fot. Freepik.
Piwo w pubie. Fot. Freepik.

Dane Cornwall Isnight pokazują, że kryzys energetyczny podnosi rachunki za energię cztery-pięć razy zmuszając znane na całym świecie puby brytyjskie do zamknięcia.

Puby odradzające się po pandemii koronawirusa zostały uderzone przez kryzys energetyczny podsycany przez rosyjski Gazprom. Brytyjczycy polegali na gazie jako paliwie przejściowym odpowiedzialnym za ponad 20 procent energii wytwarzanej na Wyspach. Teraz jest on rekordowo drogi przez działania Rosja. Ceny energii w rachunkach na przyszły rok urosły cztery-pięć razy, w jednym z przypadków w Londynie z 16 tysięcy do 65 tysięcy funtów rocznie. Tymczasem dodatkowe wydatki na ten cel coraz trudniej pokryć, bo klienci też rzadziej odwiedzają puby przez wysokie rachunki w domach. Bank Anglii wróży recesję na Wyspach, która może potrwać przez cały 2023 rok.

Refinitiv Eikon/Wojciech Jakóbik