Finlandia: Nord Stream 2 to komercyjny projekt
Finlandia ocenia projekt Nord Stream 2 jako komercyjny, a decyzje Helsinek w tej kwestii będą podejmowane w odpowiednim czasie – powiedział po spotkaniu z premierem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem premier Finlandii Juha Sipilä.
– Mój kolega poruszył temat budowy Nord Stream 2. Odpowiedziałem mu, że Finlandia postrzega ten projekt jako komercyjny zarówno na podstawie swojego prawa, jak i norm międzynarodowych. Dla Finlandii najważniejsza jest dokładna ocena i wyjaśnienie możliwych skutków tego przedsięwzięcia dla środowiska. Decyzję podejmiemy w odpowiednim czasie – powiedział Sipilä. Finowie mają zdecydować w 2017 roku o tym, czy przyznać Nord Stream 2 pozytywną ocenę oddziaływania na środowisko. Wcześniej udzielili taką zgodę bliźniaczemu Nord Stream, który pracuje od 2011 roku.
Dmitrij Miedwiediew stwierdził, że gazociąg Nord Stream 2 jest korzystny dla wszystkich stron, w tym fińskich spółek, które mogą wziąć udział w budowie tej magistrali. – Projekt jest korzystny dla wszystkich tych, którzy wezmą w nim udział, w tym również dla fińskich spółek, które jeżeli podejmą odpowiednie decyzje, to będą w nim uczestniczyć. Dlatego też spodziewamy się, że w ramach prowadzonych rozmów oraz tych uzgodnień, które mogą zostać poczynione, wszystko zostanie zrealizowane tak samo skutecznie jak w przypadku Nord Stream 1 – powiedział Miedwiediew.
Jednocześnie przypomniał, że inicjatywa ułożenia rurociągu pochodzi od przedstawicieli europejskiego biznesu. Zadeklarował, że przy podejmowaniu decyzji Moskwa będzie opierała się na prawie międzynarodowym oraz na najwyższych normach środowiskowych. – Rzeczywiście postrzegamy ten projekt jako bardzo ważny, ale jednocześnie mający absolutnie komercyjny charakter, który ma ogromne znaczenie dla zwiększenia niezawodności dostaw gazu do Europy – zakończył Miedwiediew.
Projekt Nord Stream 2 zakłada budowę dwóch nitek gazociągu o łącznej przepustowości 55 mld m3. Oprócz Gazpromu udział w nim potwierdzają Engie, OMV, Shell, Uniper oraz Wintershall.
RIA Novosti
