Gawęda: Wydobycie węgla i zapotrzebowanie elektrowni zbilansują się

2 września 2019, 08:45 Alert

Między innymi na temat spadku produkcji wzrostu importu węgla kamiennego, a także perspektyw odejścia od tego paliwa w energetyce, z wiceministrem energii Adamem Gawędą rozmawiała „Rzeczpospolita”.

Węgiel. Fot. Wikimedia Commons
Węgiel. Fot. Wikimedia Commons

Rośnie import węgla

Dziennik zwrócił uwagę na spadek wydobycia węgla kamiennego w Polsce w ubiegłym roku, przy jednoczesnym wzroście importu, który osiągnął nienotowany dotychczas poziom. Wiceminister wyjaśnił, że było to głównie wynikiem zahamowania inwestycji w polskim górnictwie w latach 2012-2015, co doprowadziło do tego, że spółki węglowe zostały bez przygotowanych frontów eksploatacyjnych. Jak podkreślił rozmówca „Rz”, w ostatnich latach poziom inwestycji w odbudowę potencjału wydobywczego mocno wzrósł i zmniejszenie importu z ubiegłorocznych ok. 20 mln to do poziomu 5 – 7 mln ton to kwestia najbliższych 3 – 5 lat.

„Rzeczpospolita” zapytała również o sens budowy elektrowni Ostrołęka C wobec problemów z zapewnieniem odpowiedniej ilości krajowego węgla. Według wiceministra w perspektywie 5-10 lat wolumen produkcji węgla i zapotrzebowanie na ten surowiec dla elektrowni zbilansuje się z faktycznymi potrzebami. Jak podkreślił, jeśli chodzi o nowy blok w Ostrołęce, jest spokojny mając na uwadze potencjał Bogdanki. Dziennik zapytał również swojego rozmówcę o perspektywę odejścia od węgla. Wiceminister zaznaczył, że transformacja energetyczna to proces, który będzie nam towarzyszył przez 30 czy 40 lat. Jak powiedział, odejście od węgla perspektywie 10 lat nie jest możliwe. – Ten surowiec będzie nam towarzyszył w nowoczesnych elektrowniach i będzie też elementem transformacji energetycznej – powiedział „Rzeczpospolitej” wiceminister Gawęda.

Rzeczpospolita

Eurostat: Spada wydobycie i zużycie węgla kamiennego w UE