Czy Rosja skorzysta z porozumienia USA – Korea Północna?

14 czerwca 2018, 09:30 Alert

W związku ze spotkaniem prezydenta Donalda Trumpa i szansą na zakończenie zagrożenia nuklearnego ze strony Korei Północnej – Moskwa może liczyć pewne korzyści eksportowe w sektorze gazu i ropy.

Władimir Putin, fot. Kancelaria Prezydenta Federacji Rosyjskiej
Władimir Putin, fot. Kancelaria Prezydenta Federacji Rosyjskiej

Brany jest pod uwagę powrót do projektu gazociągu przez Półwysep Koreański. Dałoby to możliwości eksportu rosyjskiego gazu na rynki tego regionu Azji. Władimir Putin w zeszłym tygodniu w wywiadzie dla China Media Group powiedział, że wspiera rozmowy pokojowe i w związku z tym widzi rozwój stosunków gospodarczych z Koreą Północną. M.in. rozbudowę infrastruktury zwłaszcza gazociągów, co umożliwi współpracę trój- i wielostronną partnerów całego regionu. Świadczy o tym także fakt, że Putin po raz pierwszy zaprosił Kim Jong-Un na Wschodnioeuropejskie Forum Ekonomiczne, które ma odbyć się we wrześniu tego roku.

Analitycy dostrzegają znaczenie ewentualnego otwarcia Korei Północnej na połączenie z siecią energetyczną Rosji, co może doprowadzić do zasadniczych zmian rosyjskich projektów energetycznych. Keun-Wook Paik, starszy pracownik naukowy w Oxford Institute for Energy Studies stwierdził, że dotychczas Rosja nie mogła wykorzystać swoich możliwości eksportu ropy i gazu na rynek północno-wschodniej Azji. Sukces rozmów w Singapurze otworzy nowy rozdział dla wejścia Rosji na ten rynek, szczególnie jeśli chodzi o ropę i gaz – uważa Paik. Chodzi m.in. o wznowienie rozmów r.na temat gazociągu lądowego o przepustowości do 10 mld m. sześc. rocznie przez obszar Korei Północnej do Korei Południowej. Rozmowy Gazpromu i państwowego koncernu South Korean Gas Corp., zawieszone w 2012 roku ze względu na poważne ryzyko polityczne. Zakładano, że gazociąg rozpocznie przesył gazu w 2015 roku Potem termin ten przesunięto na 2017 rok.

Moskiewski analityk rynku energii Jinsok Songtakże ocenia, że ten projekt jest realny, jeśli relacje obu państw koreańskich zostaną znormalizowane. Co „może zająć trochę czasu”. Zainteresowanie projektem tego gazociągu wyrażają przywódcy północnokoreańscy licząc na znaczące dochody z tranzytu. Gaz byłby dostarczany z obiektu Sachalin 1, chociaż USA mogą być niechętne, aby wesprzeć ten projekt. W realizację Sachalin 1 był zaangażowany ExxonMobil, ale Amerykanie wycofali się po kolejnych sankcjach Waszyngtonu przeciwko Rosji.

Przyszłe lądowe połączenie gazociągowe z Koreą Południową stworzyłoby perspektywę nowych linii przesyłu gazu rosyjskiego do Japonii i Chin. Rura podmorska z Korei Południowej do Japonii może być krótsza niż gazociąg z Sachalinu do Hokkaido. Byłaby też szansa nowego szlaku dostaw gazu do chińskiej prowincji Jilin. Oprócz gazu brana jest pod uwagę wspólna sieć energetyczna łączącej kraje w regionie.

Jeśli chodzi o ropę – Paik uważa, że rosyjskie dostawy do Korei Północnej będą raczej minimalne, większość importu północnokoreańskiego tego surowca pochodzi z Chin, choć w swoim czasie z Sowietów do tego kraju dostarczano około 20 000 baryłek dziennie. Powrót do takiego wolumenu jest mało prawdopodobny z uwagi na ograniczony potencjał rafinerii w Korei Północnej.

Jednakże w dłuższej perspektywie rurociągiem naftowym z Rosji przebiegającym przez Koreę Północną do Korei Południowej, przyjąłby z zadowoleniem Seul. Zmniejszyłoby to silne uzależnienie od importu ropy naftowej z Bliskiego Wschodu. Ostatnio Korea Południowa jednak zwiększyła import ropy z Rosji, ponieważ zmniejsza zakupy irańskiej ropy z uwagi na amerykańskie sankcje. Dzięki temu Moskwa zwiększyła w pierwszym kwartale 2018 roku sprzedaż ropy dla Seulu o 38 proc. rok do roku (do 183.500 baryłek dziennie)

Platts/Teresa Wójcik