Gazprom dostarcza więcej gazu do Chin, ale i tak nie przekroczy umownego wolumenu

20 listopada 2020, 14:45 Alert

Gazprom poinformował, że w październiku oraz pierwszych 20 dnia listopada zwiększył dostawy gazu do Chin o 25 procent powyżej zobowiązań umownych. Jednak najpewniej nie zniweluje to strat poniesionych w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy roku.

Siła Syberii w budowie. Fot. Gazprom
Siła Syberii w budowie. Fot. Gazprom

Dostawy z korzyścią dla Chin

Wcześniejsze plany na 2020 rok mówiły o dostawach na poziomie pięciu miliardów metrów sześc. gazu. W 2021 roku wolumen ten miał zwiększyć się do 10 mld m sześc. gazu.

Zwiększony popyt na gaz z Rosji jest prawdopodobnie związany z formułą cenową zawartą na dostawy gazu poprzez gazociąg Siła Syberii. Formuła ta jest hybrydą, powiązaną z cenami oleju napędowego i oleju opałowego notowanego na giełdzie w Londynie. Z powodu takiej konstrukcji cenowej, wartość surowca jest uzależniona w głównej mierze od ceny ropy naftowej na rynkach. Ta wpływa na kontrakt z około dziewięciomiesięcznym opóźnieniem.

Oznacza to, że w listopadzie zaczyna być odczuwalny gwałtowny spadek cen ropy naftowej z przełomu lutego i marca, zwłaszcza po wycofaniu się Rosji z porozumienia naftowego podczas szczytu, który odbył się piątego marca 2020 roku. Dotychczas, gaz sprzedawany do Chin był najbardziej opłacalnym kierunkiem eksportowym dla Rosjan. Obecnie korzystają na tym Chiny.

Mimo wzrostu w październiku i listopadzie dostarczenie umownych pięciu miliardów metrów sześc. w bieżącym roku jest mało prawdopodobne. We wrześniu szef Gazprom Transgaz Tomsk poinformował, że w ciągu dziewięciu miesięcy roku do Chin dostarczono jedynie 2,3 mld m sześc. gazu.

Chiny ze względu na cenę gazu rosyjskiego nie realizowały wcześniej zakontraktowanych wolumenów. Według umowy, Chiny powinny zakupić minimum 4,25 mld m sześc. gazu w 2020 roku. Z racji zapisu take or pay, jeżeli takie wolumeny nie zostaną dostarczone, Chińczycy i tak zapłacą za ustalone minimum.

Dostawy gazu Siłą Syberii zostały rozpoczęte w grudniu 2019 roku. Gazociąg ma osiągnąć planowaną nominalną przepustowość 38 mld m sześc. po 2024 roku, gdy do obecnej bazy surowcowej Czajadniskoje dołączy pole gazowe Kowykta.

Prime/Mariusz Marszałkowski

Gazprom rozpoczął realizację drugiego etapu projektu Siła Syberii