Gazprom kusi Czechów i Słowaków zyskami z Nord Stream 2

27 czerwca 2017, 06:30 Alert

Chociaż oficjalnie Rosjanie przekonują, że gaz z proponowanego gazociągu Nord Stream 2 posłuży dostawom do Europy Zachodniej, gdzie ma spaść wydobycie krajowe, to działania Gazpromu potwierdzają, że magistrala posłuży ugruntowaniu jego pozycji w Europie Środkowo-Wschodniej.

Nord Stream AG

Gazprom przekonuje, że kontrowersyjny projekt Nord Stream 2 wzmocni bezpieczeństwo energetyczne Europy. Zarezerwował przepustowość w Czechach i Słowacji na potrzeby dostaw przez odnogę EUGAL.

– Gazprom Export już teraz zarezerwował przepustowość gazociągów w Niemczech, Czechach i Słowacji w otwartych aukcjach – przyznał Aleksander Miedwiediew, wiceprezes spółki, na konferencji gazowej GIE w Pradze. Poinformował, że dostawy gazu z Nord Stream 2 do Austrii będą oznaczały wzrost przesyłu przez Czechy i Słowację, a co za tym idzie, wyższe przychody.

Oficjalnie Nord Stream 2 ma posłużyć uzupełnieniu spadku wydobycia krajowego w państwach Europy Zachodniej. Ze słów Miedwiediewa wynika jednak, że gazociąg posłuży do zwiększenia płynności Środkowoeuropejskiego Hubu Gazowego w austriackim Baumgarten, który zasila rynek Europy Środkowo-Wschodniej. Oznacza to problem dla Polski, która za pomocą LNG ze Świnoujścia oraz dostaw norweskiego gazu przez Baltic Pipe chce zapewnić regionowi alternatywę.

Nord Stream 2

Nord Stream 2 to projekt dwunitkowej magistrali gazowej z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześc. surowca rocznie. Gazociąg ma być gotowy do końca 2019 r. Po tym roku Rosja zamierza zaprzestać dostaw gazu rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy. Polska, kraje bałtyckie i Ukraina sprzeciwiają się projektowi. Jego ewentualne opóźnienie mogłoby zmusić Rosję do podpisania kolejnego kontraktu na tranzyt z Ukrainą. Na razie jednak nie ma sygnałów, że Gazprom wstrzymuje budowę.

E15.cz/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Nord Stream 2 w Szczecinie i dorsz na tacy