Gazprom potwierdza wpływ sankcji na Nord Stream 2 i szuka innych rozwiązań

13 listopada 2020, 17:00 Alert

Nord Stream 2 AG, należący do Gazpromu, przekazał, że pracuje obecnie nad różnymi scenariuszami ukończenia gazociągu Nord Stream 2 podaje agencja TASS.

Rury Nord Stream 2. Fot. Nord Stream 2
Rury Nord Stream 2. Fot. Nord Stream 2

– Firma projektowa pracuje obecnie nad różnymi scenariuszami ukończenia budowy gazociągu. Prace na lądzie w Niemczech zostały zakończone, a w Rosji są blisko ukończenia – czytamy w mediach rosyjskich, które powołują się na raport Gazpromu.

Prace na budowie gazociągu są wstrzymane od prawie roku. Zostało ułożone 2300 km rur, czyli ponad 93 procent całkowitej długości trasy. – W związku z podpisaniem w dniu 20 grudnia 2019 roku przez prezydenta USA Donalda Trumpa budżetu obronnego USA na 2020 rok, w którym m.in. przewidywana jest możliwość nałożenia sankcji na osoby zaangażowane w dostarczanie statków do budowy projektów Nord Stream 2 i Turkish Stream na głębokości 100 stóp lub więcej, układanie podmorskiego gazociągu Nord Stream 2 zostało zawieszone – czytamy w dokumencie.

Jest zgoda w USA o poszerzeniu sankcji wobec Nord Stream 2. Projekt może zostać zatrzymany

Brakujący odcinek to ok. 30 km rur na wodach niemieckich i ok. 120 km na duńskich. Sankcje spowodowały, że z przedsięwzięcia wycofała się szwajcarska firma Allseas wraz ze swymi dwoma statkami do układania rur na dnie morskim. Rosja zapowiadała finalizację projektu własnymi siłami, na co firma potrzebowałaby 5-6 miesięcy.

Prime/Bartłomiej Sawicki

Marszałkowski: Lobbyści Gazpromu wierzą w Joe Bidena. Czy słusznie?