MŚ rozważa dopłaty do gazyfikacji

16 października 2018, 06:45 Alert

Ministerstwo środowiska rozważa modyfikację programu „Czyste Powietrze” – przyznał minister Henryk Kowalczyk, który w poniedziałek wieczorem spotkał się z mieszkańcami Ostrołęki. Chodzi o dofinansowanie podłączenia budynku z ogrzewaniem gazowym do sieci ciepłowniczej.

Gazociąg. Fot. Gaz-System
Gazociąg. Fot. Gaz-System

Minister Kowalczyk wspomniał o tym podczas odpowiedzi na zadawane przez ostrołęczan pytania. Przyznał, że problem braku dofinansowania likwidacji pieców gazowych na rzecz podłączenia do miejskich sieci ciepłowniczych jest często zgłaszany przez właścicieli takich budynków.

„Uważam, że podłączenie do sieci ciepłowniczej jest jeszcze lepszym rozwiązaniem niż nowy piec gazowy” – przyznał minister. Nie doprecyzował jednak, kiedy taka modyfikacja przepisów mogłaby wejść w życie.

Minister odpowiadał także na pytania dotyczące braku dopłat do wymiany starych pieców gazowych, które nie spełniają już norm, na nowe – „celem programu jest likwidacja pieców opalanych węglem, piece gazowe nie powodują smogu” – powiedział Kowalczyk. „Jeśli ktoś ma stary piec gazowy, może wymienić go na nowy i starać się o dofinansowanie na docieplenie budynku” – tłumaczył.

Kowalczyk zaznaczył również, że program „Czyste powietrze” jest najbardziej kompleksowym ze wszystkich proponowanych dotąd przez władze krajowe i samorządowe podobnych inicjatyw. „Sama wymiana pieca z węglowego na gazowy jest pułapką dla wymieniającego. Jeśli nie ociepli domu, to spowoduje tylko wyższe rachunki. Proponujemy o wiele droższe, ale kompleksowe rozwiązanie – wymianę pieca z głęboką termomodernizacją. (…) Wtedy oszczędność na ogrzewaniu w starym domu może wynieść nawet 60 proc.” – wyliczył minister.
Dofinansowanie w ramach programu „Czyste powietrze” można otrzymać na wymianę okien, ocieplenie ścian i stropu, wymianę drzwi oraz wymianę źródła ogrzewania. „53 tys. zł. to jest kwota, jaką uznajemy za maksymalne koszty kwalifikowane. Bierzemy też pod uwagę ceny jednostkowe i je limitujemy” – tłumaczył Kowalczyk.

„Głównym winowajcą smogu są domy jednorodzinne” – zaznaczył. „Może w dużych miastach i ich centrach smog tworzą spaliny samochodowe, ale w miastach średniej wielkości, małych i wioskach są to domy jednorodzinne” – powiedział. Minister środowiska wspomniał też, że w latach 2007-2015 Polska naruszyła normy zanieczyszczeń powietrza, co stwierdziła Komisja Europejska. „Teraz Komisja Europejska wręcz pokazuje nasz program jako modelowy w Europie”.

Nabór wniosków w programie „Czyste powietrze” rozpoczął się 19 września. Program dotyczy wymiany pieców i termomodernizacji budynków. Będzie realizowany przez 12 lat, z czego przez 10 lat będzie można składać wnioski do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Budżet programu ma wynieść 103 mld zł, z czego finansowanie w formie dotacji to 63,3 mld zł, a w formie pożyczek 39,7 mld zł.

Polska Agencja Prasowa