Rz: GDDKiA ogłosi przetarg na ładowarki do samochodów elektrycznych

4 lutego 2019, 08:30 Alert

Rusza przetarg na ładowarki do samochodów elektrycznych przy autostradzie A4 i trasie S8 – czytamy w poniedziałkowej „Rzeczpospolitej”.

samochód elektryczny elektromobilność
fot. BiznesAlert.pl

Według gazety Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosi w poniedziałek przetarg na postawienie stacji ładowania na trasie A4 między Wrocławiem a Katowicami oraz na S8 między Wrocławiem a Łodzią.

Powstaną na 13 miejscach obsługi podróżnych (MOP), gdzie nie ma stacji paliw. Ładowarki mają być zainstalowane na ośmiu MOP-ach przy A4 i pięciu przy S8. Zaczną działać w przyszłym roku – po dwie na każdym MOP. Koszt jednej ładowarki GDDKiA szacuje 270 tys. zł – informuje dziennik.

Jak czytamy, jeśli pilotaż się powiedzie, GDDKiA w 2021 roku ogłosi kolejne postępowanie. Obejmie ono budowę systemu ładowania na pozostałych autostradach i drogach ekspresowych z terminem funkcjonowania w roku 2023. Łączne nakłady na stacje na 159 rozpatrywanych MOP mogłyby według dzisiejszych cen sięgnąć 86 mln zł.

W rozmowie z gazetą rzecznik GDDKiA Jan Krynicki powiedział, że „pilotażowy przetarg jest pierwszym krokiem do celu, jakim jest uruchomienie punktów ładowania na wszystkich drogach szybkiego ruchu w naszym zarządzie”.

Jak pisze „Rzeczpospolita”, dyrekcja prowadzi m.in. rozmowy w sprawie instalowania ładowarek na stacjach Orlenu i Lotosu. Obydwa koncerny zaczęły montować urządzenia pod koniec ubiegłego roku. Lotos w październiku uruchomił 12 punktów ładowania na autostradach A1 i A2 między Trójmiastem a Warszawą. To na razie test, ale w planach jest kolejnych 38 lokalizacji.

Z kolei w grudniu Orlen uruchomił pierwszą ładowarkę na swojej stacji w Siewierzu na trasie Katowice-Warszawa. Do końca pierwszego kwartału 2019 roku planuje oddać do użytku ok. 20 stacji szybkiego ładowania o mocy 50 i 100 kW – czytamy.

„W naszej zaktualizowanej strategii stawiamy m.in. na wdrażanie rozwiązań zeroemisyjnych. Jednym z nich jest program uruchomienia 150 stacji ładowania w miastach i przy trasach tranzytowych” – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Jarosław Dybowski, dyrektor wykonawczy Orlenu ds. energetyki.

„Rzeczpospolita” przypomina, że zgodnie z ustawą o elektromobilności i paliwach alternatywnych, do końca 2020 roku powinno w Polsce funkcjonować co najmniej 6 tys. standardowych punktów ładowania i 400 dużej mocy.

Polska Agencja Prasowa/Rzeczpospolita