Schröder ostro skrytykował sankcje USA wobec Nord Stream 2

3 stycznia 2020, 08:45 Alert

W wywiadzie dla gazety Neue Osnabrücker Zeitung były kanclerz Niemiec i obecny lobbysta Gazpromu w Europie Gerhard Schröder skrytykował amerykańskie sankcje wobec Nord Stream 2, odniósł się do swoich stosunków z Władimirem Putinem i odpowiedział na ataki na jego osobę.

Schroeder
Gerhard Schroeder i Władimir Putin. Fot. Kancelaria Prezydenta Federacji Rosyjskiej

Schröder odpowiada na ataki

W wywiadzie dla niemieckiej gazety Schröder ostro skrytykował sankcje wobec kontrowersyjnego projektu gazociągu Nord Stream 2, który biegnąc po dnie Bałtyku ma połączyć Niemcy z Rosją, omijając Ukrainę i Europę Środkowo-Wschodnią. – Stany Zjednoczone narzucają nam z kim możemy handlować, a z kim nie. To jest nie do zaakceptowania. Nie jesteśmy 51. stanem USA – argumentował były polityk SPD. Zapewnił on również, że nie obawia się o to, że medialne ataki na jego osobę zaszkodzą interesom spółki Nord Stream.

Podkreślił on, że z prezydentem Rosji łączy go „osobista przyjaźń”. – Jest to znany fakt i tak pozostanie, bez względu na to, co będą o tym pisać media. Uważam, że współpraca między Niemcami a Rosją ma kluczowe znaczenie dla gospodarczej przyszłości Europy. Jest to kontrowersyjne politycznie, więc oczywiście jesteśmy za to atakowani – mówił. Schröder argumentował że Chiny stają się coraz potężniejsze, więc w przyszłości Stany Zjednoczone będą potrzebowały Rosji jako partnera.

W ostatnich tygodniach „Bild” nazwał Schrödera „głównym lobbystą autorytarnego reżimu, który mordował dziennikarzy” – Ci, którzy to piszą, są bardzo młodzi – powiedział Schröder w wywiadzie dla Neue Osnabrücker Zeitung.

Neue Osnabrücker Zeitung/Michał Perzyński

Stępiński: Lobbysta Gazpromu broni Chiny przed „amerykańską szarańczą”