Gradziuk: Eksporterzy patentów OZE nie oddadzą za darmo kur znoszących złote jaja

19 listopada 2013, 11:46 Energetyka

Gradziuk: Eksporterzy patentów OZE nie oddadzą za darmo kur znoszących złote jaja

– Od lat można usłyszeć ze strony krajów rozwijających apele do państw rozwiniętych: dajcie nam pieniądze oraz technologie sprzyjające ochronie klimatu oraz związane z adaptacją do jego zmian. O ile pieniądze może i byłoby łatwiej znaleźć, ale jeśli chodzi o technologie, to najlepiej, żeby były one kupowane, nawet za pieniądze, które kraje rozwijające się otrzymają jako pomoc na działania klimatyczne. Dlaczego tak jest? Bo trudno jest tanio oddawać kurę, która znosi złote jajka. A kto ma te kury…? – pyta Artur Gradziuk z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowym w swoim wpisie na blogu instytucji.

– Wśród wybranych przez autorów badania czystych technologii energetycznych (obejmują technologie dotyczące energetyki słonecznej, wiatrowej, geotermalnej, wodnej, biopaliw, CCS – gromadzenia i składowania dwutlenku węgla, IGCC – zintegrowanego cyklu gazyfikacji węgla) ponad 70% patentów przyznanych w latach 1988-2007 przypada na 5 krajów. Najwięcej na Japonię, która specjalizuje się przede wszystkim w technologiach związanych z energetyką słoneczną. Blisko dwa razy mniej patentów przypada na drugie na liście Stany Zjednoczone, które we wszystkich wymienionych kategoriach są aktywne jeśli chodzi o innowacje. Trzecie na liście Niemcy dominują w technologiach energetyki wiatrowej. Czwarta jest Republika Korei, która specjalizuje się w fotowoltaice, a piąta Francja – tu dominują patenty też dotyczące paneli fotowoltaicznych oraz hydroenergetyki. Co ciekawe, wszystkie z wymienionych krajów (oprócz Korei) znacznie więcej patentów mają na technologie związane z paliwami kopalnymi lub energetyką jądrową – wylicza Gradziuk.

Prawo własności intelektualnej to rzecz święta i nienaruszalna dla wielu gospodarek, podstawa ich rozwoju i i nowoczesności. Zwłaszcza Stany Zjednoczone raczej nie ustąpią w tej sprawie. Trudno więc będzie negocjatorom znaleźć kompromisowe rozwiązanie kwestii transferu technologii – ocenia ekspert.