Spór o węglowodory na nowo zaostrza relacje Grecji z Turcją

10 sierpnia 2020, 09:00 Alert

Szóstego sierpnia w Kairze podpisane zostało morskie porozumienie dwustronne między Egiptem a Grecją w sprawie rozgraniczenia stref morskich między nimi. Ankara odpowiedziała planem manewrów floty na greckich wodach terytorialnych.

Porozumienie podpisali egipski minister spraw zagranicznych Sameh Sumer i jego grecki odpowiednik Nikos Dendias. Dokument stanowi kolejny krok ku uporządkowaniu podziałów na wyłączne strefy ekonomiczne (WSE) należące do Grecji i innych krajów na wschodnich wybrzerzach Morza Sródziemnego. Dwa miesiące temu, 9 czerwca, podpisano podobną umowę w sprawie wyznaczenia granic WSE między Grecją a Włochami w regionie Morza Jońskiego i Adriatyku. 

Porozumienie egipsko-greckie zostało zawarte zgodnie z .przepisami morskiego prawa międzynarodowego  (UNCLOS), czego nie można powiedzieć o memorandum ws podziału wyłącznych stref ekonomicznych między między Ankarą a Trypolisem. Treść dokumentu nie została jeszcze ujawniona przez Ateny i Kair, wiadomo jednak, że porozumienie w sprawie rozgraniczenia dotyczy tylko jednej części, około 50 proc. obszaru między Grecją a Egiptem (między 26. a 28. południkiem). Obszar ten ma szczególne znaczenie dla Grecji ze względu na koncesje poszukiwawcze złóż węglowodorów pod dnem morskim. Koncesje posiadają znane konsorcja międzynarodowe: Exxon Mobil,Total, ELPE. Porozumienie wyklucza możliwość uzyskania przez Grecję wspólnej granicy morskiej z Cyprem. Pozostałe 50 procent obszaru morskiego między wodami Grecji oraz Egiptu pozostaje do dalszych negocjacji między tymi państwami.   

Odbyły się już rozmowy Aten i Kairu na temat wspólnego odwołania się do międzynarodowego arbitrażu w celu wyznaczenia obszaru na wschód od 28. południka i odpowiadającego mu na zachód od 26. południka.  Oznaczać to będzie potwierdzenie pełnej zgodności z UNCLOS, a jednocześnie oficjalne uznanie za nielegalne memorandum turecko-libijskie (niezgodne z jurysdykcją UNCLOS). 

Ankara stwierdziła, że nie uznaje dokumentu przyjętego przez Grecję i Egipt. Turcja nie przyjęła UNCLOS. Według oceny Ankary ten obszar znajduje się na tureckim szelfie kontynentalnym, zgodnie z deklaracją rządu tureckiego skierowaną do ONZ. Praktyczna reakcja Turcji na porozumienie grecko-egipskie to ogłoszenie kolejnego nielegalnego NAVTEX-u. Zapowiada przeprowadzenie ćwiczeń floty tureckiej z ostrym ogniem, które mają się odbyć w dniach 10-12 sierpnia na obszarze między Rodos a Kastelorizo – na greckich wodach terytorialnych. 

FoxNews/ANA/AP/Teresa Wójcik

Wójcik: EastMed na celowniku po zabójstwie Sulejmaniego