Petycja przeciwko murowi na granicy z Białorusią zdobyła sto tysięcy podpisów

29 czerwca 2022, 14:00 Alert

Reprezentanci społeczeństwa obywatelskiego przekazali dzisiaj w przedstawicielstwie Komisji Europejskiej w Warszawie apel ponad 100 tysięcy mieszkanek i mieszkańców Polski przeciwko budowanemu przez rząd murowi w Puszczy Białowieskiej.

Kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej. Operacja Silne Wsparcie. Fot. Wojska Obrony Terytorialnej.
Kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej. Operacja Silne Wsparcie. Fot. Wojska Obrony Terytorialnej.

Mur w Puszczy Białowieskiej

Wzywający do podjęcia kroków na rzecz wstrzymania budowy apel skierowany jest do przewodniczącej Komisji Ursuli von der Leyen. Zbieraniem podpisów zajmowały się Avaaz, Greenpeace, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot i inicjatywa Nie dla Muru.

– Koszmar w Puszczy Białowieskiej trwa – niszczone są drzewa, rozjeżdżane spokojne puszczańskie ścieżki. Cierpią ludzie i zwierzęta. Mur, z którego tak dumni są rządzący, zabija Puszczę. Wciąż jednak wierzymy, że głos tych, którzy nie chcą tego muru, zwycięży i Puszcza zostanie uwolniona od opresji – mówi Joanna Pawluśkiewicz z inicjatywy Nie dla Muru.

– Ten mur to blisko dwustukilometrowy pomnik rządowej pychy i nienawiści, który pogłębi kryzys migracyjny i zniszczy puszczańską przyrodę. Ale jak każdy niesłuszny pomnik, ten również w końcu zostanie zburzony a Puszcza będzie znów dzika i nieujarzmiona. Dzisiejsze przekazanie podpisów przybliża nas do tego momentu – mówi Krzysztof Cibor z Greenpeace.

186-kilometrowa zapora na granicy powstaje od końca stycznia i ma według polskiego rządu powstrzymać osoby usiłujące przedostać się z Białorusi do Polski przez zieloną granicę. Jesienią 2021 roku reżim Aleksandra Łukaszenki prowadził akcję hybrydową, sprowadzając osoby m.in. z Bliskiego Wschodu i Afryki i nakłaniając je do nielegalnego przekraczania granicy z Unią Europejską. Działania Łukaszenki spotkały się z potępieniem ze strony Brukseli.

Greenpeace/Michał Perzyński