Greenpeace: Polacy powinni przeanalizować brytyjski odwrót od węgla

18 listopada 2015, 13:57 Energetyka

Zdaniem Financial Times w środę 18 listopada sekretarz ds. energii i zmian klimatu Wielkiej Brytanii Amber Rudd może ogłosić wycofanie z użytku elektrowni węglowych w ciągu najbliższej dekady.

Chociaż zgodnie z unijnymi regulacjami o jakości powietrza, zmodernizowane bloki węglowego będą mogły działać po 2023 roku, Rudd może ogłosić, że zamknie wszystkie obiekty tego typu do 2025 roku. Dziesięć lat czasu dla sektora węglowego to według Financial Times ustępstwo wynikające z problemów w rozwoju wytwórstwa energii z bloków gazowych. Londyn chce zwiększać wykorzystywanie gazu w miksie energetycznym, między innymi dzięki rodzimym złożom łupkowym. – Gaz jest kluczowy dla bezpiecznej przyszłości naszej energetyki. W ciągu następnych 10 lat naszym celem powinno być budowanie nowych elektrowni gazowych – powiedziała sekretarz Rudd.

Metodą wsparcia dla generacji tego typu mogłoby być wprowadzenie rynku mocy lub rezerwy mocy, gwarantującej powstawanie nowych mocy wytwórczych. Na razie istniejące mechanizmy wsparcia doprowadziły do rozpoczęcia budowy jednego obiektu gazowego w Trafford. Inwestorzy wolą inwestować w generatory diesla, które są tanie, ale jednocześnie zanieczyszczają środowisko.

Jednocześnie Rudd ograniczyła wsparcie dla energetyki odnawialnej, co wzbudziło krytykę środowisk ekologicznych.

– Kraj, który dzięki węglowi zainicjował rewolucję przemysłową, podejmuje przełomową decyzję odejścia od węgla, motywując ją potrzebą zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego. To historyczny moment. Greenpeace ma nadzieję, że ten krok zainspiruje kolejne kraje, w tym Polskę, do podjęcia podobnych działań. To szczególnie ważne w przededniu zbliżającego się Szczytu Klimatycznego COP21, na którym społeczność międzynarodowa będzie musiała podjąć decyzję o kształcie nowego porozumienia klimatycznego. Od tego, jak ambitne będzie nowe porozumienie, zależeć będzie to, czy uda się zahamować najbardziej katastrofalne skutki zmian klimatu – komentuje Katarzyna Guzek, rzecznik Greenpeace Polska.

– Polski rząd powinien dokładnie przyjrzeć się decyzji podjętej przez Wielką Brytanię. Transformacja sektora energetycznego w kierunku podnoszenia efektywności energetycznej i rozwoju odnawialnych źródeł energii jest konieczna, jeśli poważnie myślimy o podnoszeniu bezpieczeństwa energetycznego i tworzeniu nowych miejsc pracy w energetyce. To proces, który nie może odbyć się z dnia na dzień. Zmiana wymaga przemyślanej strategii i musi odbywać się stopniowo – ocenia rozmówczyni BiznesAlert.pl.