Grodzki: Dworzec Główny w Warszawie do zagospodarowania. Nie dla kolei?

18 września 2014, 09:32 Infrastruktura

PKP SA wybrała listę pięciu inwestorów (spośród sześciu), których zaprosiła do złożenia ofert na komercyjne zagospodarowanie terenów przy dworcu Warszawa Główna. – Ostateczne zagospodarowanie nieruchomości (ok. 10 ha) będzie zależało od ofert przedstawionych przez inwestorów. Zakładamy integrację środków transportu publicznego i stworzenie nowoczesnej zabudowy komercyjnej – mówi Jarosław Bator, dyr. zarządzający ds. nieruchomości w PKP SA. Wyłonienie inwestora planowane jest na przełom 2014/2015. Wartość projektu może wynieść do 3,6 mld zł.

– Szczerze mówiąc nie wiadomo o jaką „integrację środków transportu publicznego” może chodzić władzom PKP. Przecież dotychczasowego dworca pocztowego już tam nie będzie – nawet, gdy funkcje pocztowe miały być zachowane to nie w skali racjonalnie pozwalającej zachować w tym celu oddzielny budynek, czy budować nowy – uważa w rozmowie z naszym portalem Michał Grodzki, radny miasta Warszawy (PiS).

Ponadto, przypomina radny, istniejące w tym miejscu muzeum kolejnictwa ma zostać przeniesione. Co istotne, warszawski Dworzec Główny był traktowany przez dłuższy czas jako dworzec zapasowy.

– Jednak w ostatnich latach funkcje te przejęły dworce: Zachodni i Wschodni – mówi dalej Michał Grodzki. – W dodatku udrożnił komunikację kolejową w tym rejonie stolicy ósmy peron Dworca Zachodniego, czyli dawny przystanek Warszawa Wola. Nie wiem zatem czy jeszcze jakaś przestrzeń kolejowa będzie tam do wykorzystania. Zresztą cała dzielnica Czyste – równoległa do torów kolejowych między Dworcem Głównym, a Zachodnim (m.in. okolice ul. Gen. Prądzyńskiego) wykorzystywana jest w ostatnich latach wyłącznie pod budownictwo komercyjne, bądź deweloperską zabudowę mieszkaniową.

Zdaniem stołecznego radnego w miejscu Dworca Głównego może powstać ciekawy projekt, który nada nowy wyraz całemu fragmentowi miasta od Pl. Zawiszy do Dworca Zachodniego.

– Ale czy jeszcze będzie miało to jakiś związek z koleją czy transportem?  – pyta radny. – Chyba nie – odpowiada. – Jedno co prawdopodobnie można tam zaproponować z zakresu funkcji kolejowych to przedłużenie istniejącego tunelu średnicowego, który zostałby przykryty. Zaś powstałą w ten sposób powierzchnię należałoby zamienić w przedłużenie centrum miasta i wykorzystać jako dzielnicę biurowo-inwestycyjną.

Według Michała Grodzkiego widać tu pewną analogię do nieodległego Dworca Zachodniego. Na jego obszarze powstaje de facto „mikro dworzec” z dodatkową powierzchnią wykorzystywaną przez dworzec autobusowy. Zaś większa część działki tego dworca jest i będzie zabudowywana obiektami typowo komercyjnymi.

– Obecnie można zresztą wszędzie dostrzec tendencję do zmniejszania się powierzchni kolejowych na dworcach na korzyść funkcji handlowo-biurowych – uważa radny. – Podobnie wygląda to przecież na lotniskach.