Prezydent RP apeluje o solidarność wobec kryzysu energetycznego pomimo separatyzmu Węgier

11 października 2022, 16:30 Alert

Dziś w Bratysławie odbywa się spotkanie prezydentów Grupy Wyszehradzkiej (V4). Głowy państw podczas dwóch sesji rozmawiali o kwestiach bezpieczeństwa w regionie oraz o energetyce, z naciskiem na źródła odnawialne. W ostatnich miesiącach ujawniły się rozbieżności interesów w tym zakresie pomiędzy Węgrami a resztą członków grupy. Prezydent RP apelował o solidarność.

Prezydent Andrzej duda na spotkaniu grupy V4 na Słowacji - fot. Przemysław Keler
Prezydent Andrzej duda na spotkaniu grupy V4 na Słowacji - fot. Przemysław Keler

Prezydenci państw Grupy Wyszehradzkiej spotkają się dziś w Bratysławie

We wtorek 11 października rozpoczęło się spotkanie prezydentów Grupy Wyszehradzkiej, które odbywa się w Bratysławie. Głowy państw wezmą udział w dwóch sesjach plenarnych. Pierwsza poświęcona będzie sytuacji bezpieczeństwa w regionie V4 w wyniku agresji Rosji na Ukrainę; druga – kryzysowi energetycznemu i wspólnym europejskim rozwiązaniom, w tym konieczności zielonej transformacji – napisano na oficjalnej stronie Prezydenta RP.

Na spotkaniu mogły pojawić się niezgodności między Węgrami a resztą grupy. W sprawie rosyjskiej inwazji na Ukrainie Węgry zachowały najbardziej wstrzemięźliwe podejście, odmawiając dostaw broni na rzecz swojego północno-wschodniego sąsiada. Podejście to kontrastuje z stanowczą reakcją Polski, Słowacji i Czech, które dostarczyły ciężki sprzęt wojskowy zaatakowanemu państwu. Mimo to Węgry oficjalnie potępiają bombardowanie obiektów cywilnych przez Rosjan, co też wyraziły podpisując się pod oświadczeniem państw Bukaresztańskiej Dziewiątki.

W kwestiach energetycznych w obrębie grupy V4 również pojawiają się rozbieżności. Choć pozostali członkowie grupy przez lata starali się redukować swoją zależność od rosyjskiego gazu, Węgry stawiają na współpracę z Rosją w zakresie dostaw błękitnego paliwa. Dowodem różnicy interesów w obrębie V4 było ultimatum przedstawionego przez Gazprom w kwietniu, w ramach którego państwowa spółka zażądała od swoich kontrahentów uiszczania opłat za dostawy w rublach. Węgry zgodziły się na ten warunek, w przeciwieństwie do Polski, która stanowczo go odrzuciła. Dodatkowo rząd węgierski aktywnie działał na rzecz blokowania pogłębiania sankcji przeciwko Rosji, proponując również ich zdjęcie z niektórych rosyjskich oligarchów.

– Podtrzymujemy nasz pogląd, że energetyka jest dla nas czerwoną linią w kontekście karania Rosji. Nie wiemy jeszcze co znajdzie się w nowym projekcie sankcji, jednak mogę z całą stanowczością powiedzieć, że Węgry nie zgodzą się na żadne restrykcje w zakresie współpracy energetycznej, ponieważ jest ona dla nas istotna – powiedział Peter Szijarto, węgierski minister spraw zagranicznych  w wywiadzie dla Sputnika pod koniec września.

– Wierzę w to, że będziemy solidarni i przetrwamy razem – mówił prezydent RP Andrzej Duda na spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej. Przypomniał, że kryzys energetyczny został wywołany przez Rosję celowym działaniem Gazpromu, który ogranicza podaż gazu od wakacji 2021 roku i te działania są traktowane jako element przygotowań do ataku na Ukrainę.

Kancelaria Prezydenta/Szymon Borowski

Bukaresztańska Dziewiątka potępiła bombardowania Ukrainy przez Rosję