Grzegorczyk: Gaz w Łagiszy zależy od wsparcia

5 czerwca 2018, 16:15 Alert

Dla ewentualnego wznowienia budowy bloku gazowego w Łagiszy decydujący będzie kształt wsparcia dla kogeneracji w ustawie albo rynek mocy – powiedział PAP prezes Tauronu Filip Grzegorczyk. Tauron zawiesił ten gazowy projekt w 2016 r.

Elektrociepłownia Łagisza. Fot: Tauron

„Łagisza na gaz musi być opłacalna, jeśli w ogóle mamy ten temat podejmować. Opłacalna będzie, kiedy wejdzie do rynku mocy po określonej cenie albo kiedy pojawi się ustawa o wsparciu dla kogeneracji” – powiedział Grzegorczyk. Zawieszony projekt budowy gazowego bloku o mocy 413 MWe w elektrowni Łagisza przewiduje, że będzie to jednostka kogeneracyjna, czyli produkująca jednocześnie energię elektryczną i ciepło.

Grzegorczyk podkreślił, że nie chodzi o połączenie tych dwóch elementów. „Prawdopodobnie ustawa o wsparciu dla kogeneracji zwiększy opłacalność. Natomiast bez tego wsparcia można szukać dla Łagiszy szansy w rynku mocy” – wyjaśnił. Jak dodał, być może Tauron zgłosi gazowy projekt w Łagiszy do aukcji rynku mocy, ale spółka liczy na to, że kształt ustawy kogeneracyjnej będzie znany wcześniej. „Na pewno końcówka 2018 r. będzie dla tego projektu bardzo ważna” – zaznaczył prezes Tauronu.

Jak podkreślił, w razie decyzji o odwieszeniu, projekt mógłby zostać zrealizowany relatywnie szybko. Przypomniał, że zawieszono go na etapie przetargu, ale jeszcze przed jego rozstrzygnięciem. Dlatego wystarczy wznowić postępowanie przetargowe. Miejsce pod budowę jest, wyprowadzenia mocy oraz pozwolenia także – dodał.

„To byłaby relatywnie szybka inwestycja, ale to regulacje decydują o jej opłacalności” – podkreślił Filip Grzegorczyk. Plany budowy kogeneracyjnego bloku na gaz w Łagiszy zostały zawieszone wraz z przedstawieniem we wrześniu 2016 r. nowej strategii grupy Tauron na lata 2016-2025. Znalazł się w niej zapis o wstrzymaniu budowy.

Z końcem 2018 r. wygasa obecny system wsparcia dla kogeneracji. Ministerstwo Energii zapowiedziało, że do tego czasu powstanie ustawa o nowym systemie, zgodnym z regulacjami UE. Na koniec tego roku zapowiedziano także pierwsze aukcje dla jednostek wytwórczych, które chcą korzystać z rynku mocy.

Polska Agencja Prasowa