W Holandii powstaną morskie wiatraki bez subsydiów

20 marca 2018, 12:45 Alert

Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, w przeprowadzonej w ubiegłym roku w Niemczech aukcji dla morskiej energetyki wiatrowej zgłoszono oferty, w których inwestorzy zaproponowali realizację inwestycji bez jakichkolwiek gwarancji odkupu energii. Teraz aukcję, w której z góry przyjęto brak gwarancji odkupu energii czy subsydiów, rozstrzygnięto w Holandii.

Morskie farmy wiatrowe. Fot. Wikicommons
Morskie farmy wiatrowe. Fot. Wikicommons

Zwycięzcą pierwszej holenderskiej aukcji dla morskiej energetyki wiatrowej, w której założono brak jakiegokolwiek rządowego wsparcia, okazał się szwedzki koncern energetyczny Vattenfall, który jest już aktywny na holenderskim rynku energetycznym za pośrednictwem spółki Nuon. Vattenfall zyskał prawo do realizacji morskich wiatraków o łącznej mocy 700-750 MW, które mają stanąć w strefach Kust Zuid 1 i 2, na obszarze 356 km2 i w odległości 22 km od holenderskiego wybrzeża.

Co istotne, koszty przyłączenia poniesie holenderski operator sieci przesyłowych TenneT, a infrastruktura przesyłowa ma być gotowa do połowy 2021 r. Zgodnie z zasadami aukcji uruchomienie produkcji energii ma nastąpić w ciągu 5 lat, czyli do roku 2022. Oznacza to, że holenderskie farmy wiatrowe na morzu mogą być pierwszymi na świecie, które powstaną bez rządowych gwarancji odkupu energii.

Co prawda wcześniej inwestorzy zgodzili się na realizację takich projektów bez subsydiów w aukcji dla offshore przeprowadzonej w Niemczech, ale tam postawienie morskich wiatraków ma nastąpić w latach 2024-2025. Vattenfall nie otrzyma gwarancji sprzedaży energii po zapewnionej cenie i będzie musiał poszukać klientów na rynku. W Holandii coraz więcej instytucji i firm decyduje się jednak na przechodzenie na zasilanie energią odnawialną m.in. dzięki długookresowym, komercyjnym umowom zawieranym z jej producentami.

Takie decyzje podjęli m.in. operator największych lotnisk pasażerskich w Holandii czy holenderskie koleje Nederlandse Spoorwegen (NS), którym Nuon sprzeda w tym roku 240 GWh energii mającej pochodzić wyłącznie z OZE. Nuon wcześniej podpisywał także umowy na dostawy energii odnawialnej dla holenderskiego ministerstwa obrony i Microsoftu.

Zachęcić do zakupu zielonej energii działające w Holandii firmy i instytucje ma planowany przez holenderskie władze podatek od emisji CO2. W ramach umowy koalicyjnej nowego holenderskiego rządu, na którego czele stanął Mark Rutte, znalazł się zapis o zamknięciu do 2030 roku wszystkich elektrowni węglowych. W 2013 r. holenderskie władze zdecydowały, że zwiększą udział OZE w krajowym miksie energetycznym do 14 proc. do roku 2020, co jest zgodne z zobowiązaniami na forum Unii Europejskiej, a następnie do 16 proc. do roku 2023.

Cel wyznaczony przez holenderski rząd to budowa potencjału lądowych farm wiatrowych na poziomie 6 GW do roku 2020, a także uruchomienie do 2023 r. morskich farm wiatrowych o łącznej mocy 4,45 GW. W ramach tych planów przyjęto, że co roku w Holandii będą organizowane aukcje dla offshore, w których będzie udostępniany potencjał na poziomie 700 MW. Pierwsze dwie aukcje dla offshore w Holandii – w każdej do podziału było 700 MW – odbyły się w 2016 r. Jedną wygrał duński koncern energetyczny Orsted (wcześniej Dong Energy), a drugą konsorcjum Shell i holenderskiego koncernu energetycznego Eneco.

Holendrzy mają przeprowadzić na razie 5 aukcji dla morskiej energetyki wiatrowej, dzięki którym mają powstać morskie wiatraki o łącznej mocy 3,5 GW. Jak wynika z danych Eurostatu, w roku 2016 Holendrzy osiągnęli udział OZE w krajowym miksie energetycznym na poziomie jedynie 6 proc. (5,8 proc. w roku 2015) wobec celu 14 proc. na rok 2020.

Gramwzielone.pl