Wójcik: Po huraganie Harvey USA mają kłopot z restartem przerobu ropy
Rafinerie na południowym wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej zaczynają oceniać szkody spowodowane przez tropikalny cyklon Harvey – pisze Teresa Wójcik, redaktor BiznesAlert.pl.
Harvey zatrzymał pracę części rafinerii
W sobotę (26.08) wstępnie oceniono uszkodzenia w czterech rafineriach w pobliżu miasta Corpus Christi, w Teksasie. Jest to pierwszy krok,aby wznowić produkcję w zakładach o łącznym potencjale produkcyjnym 836 tys. baryłek dziennie. Te cztery rafinerie należą odpowiednio do Citgo Petroleum Corp.,Flint Hill Resources i Valero Energy Corp. Wstrzymały produkcję od 24 sierpnia przed atakiem cyklonu Harvey i towarzyszącymi mu ulewami. Szybkość cyklonu na lądzie wynosiła 209 km;godz., 25 sierpnia rozpoczęły się ulewne deszcze. Łącznie te cztery rafinerie to ok. 4,4 potencjału rafineryjnego w USA.
Rafinerie w Texas City i Houston, na północ od Corpus Christi, według źródeł, pomimo cyklonu były w pełni czynne. Te rafinerie dają 12 proc. produkcji krajowej czyli 2,2 mln baryłek dziennie.
Rzecznik korporacji Citgo Petroleum nie skomentował bezpośrednio informacji, wg której ich rafineria już produkuje 157,5 tys. baryłek dziennie. Przekazał jedynie, że rozpocznie się ocena uszkodzeń, gdy tylko nie będzie to ryzykowne dla załogi, która przeczekała uderzenie cyklonu w odpowiednio zabezpieczonych pomieszczeniach.
Rzecznik firmy Flint Hills nie odpowiedział na pytanie, kiedy zostanie wznowiona produkcja w tej rafinerii w Corpus Christi, wynosząca średnio 296,47 tys, baryłek dziennie.
Przedstawicielka koncernu Valero Energy, Lillian Riojas potwierdziła, że wskutek uszkodzeń została wstrzymana produkcja 293 tys. baryłek dziennie w zakładach w Corpus Christi oraz 89 tys. baryłek dziennie w zakładach Three Rivers znajdujących się w na północny zachód od miasta Teksasie, rafinerie Corpus Christi. Pozostałe rafinerie Valero Energy działają normalnie.
Niektóre rafinerie nie przerwały pracy
Royal Dutch Shell ponformował, że żadna z jego rafinerii nie przerwała produkcji. Są to: Convent wytwarzająca 227,58 mln baryłek dziennie, Norco w Luizjanie ( 225,80 tys. baryłekk dziennie) oraz rafineria w Deer Park w Teksasie ( 325,70 baryłek dziennie). Cyklon Harvey nie wpłynął na akywność tych rafinerii.
Należące do Marathon Petroleum firma Galveston Bay Refinery (459 tys. baryłek dziennie) oraz Teksaska Rafineria w Teksas City ( 86 tys. baryłek dziennie) nie przerwały produkcji – poinformował miejski Urząd Zarządzania Kryzysowego Rzecznik prasowy Marathon, Petroleum Jamal Kheiry, odmówił informacji o sytuacji w obu zakładach.
Problem z restartem
Przywrócenie produkcji w zamkniętej rafinerii jest skomplikowane, bo zależy od wielkości uszkodzeń, ilości wody, która dostała się do instalacji oraz stanu źródeł zasilania. Restart produkcji w rafineriach może być niebezpieczny z uwagi na możliwość pojawienia się pożarów i eksplozji
Według Narodowego centrum Cyklonów (National Hurricane Center – NHC)Harvey osłabnie w pobliżu środkowego wybrzeża Teksasu, ale przewiduje się, że rozpocznie się ulewa trwająca prawdopodobnie do czwartku (31.08). Na niektórych obszarach Teksasu opady mogą wynieść 1 m sześc. wody na 1 m. kw.
Jeśli chodzi o ropę szacowane straty są większe.Wg niedzielnej ( 27.08) informacji Biura Bezpieczeństwa i Ochrony Środowiska ( Bureau of Safety and Environmental Enforcement – BSEE) amerykańskiego Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego wydobycie z morskich odwiertów w Zatoce Meksykańskiej spadło o ok. 22 proc. Jest to nieznaczna poprawa wobec stanu z soboty ( 26.08), gdy spadek produkcji wynosił 25 proc. W niedzielę średnia efektywność podmorskich odwiertów była o 378,63 tys. baryłki ropy niższa od normalnej średniej wynoszącej 1,75 mln baryłek. Średnie wydobycie gazu spod dna Zatoki Meksykańskiej zmniejszyło się o 23,4 mln m. sześc. czyli o około 26 proc. Wg informacji BSEE w Zatoce Meksykańskiej ewakuowano 105 platform wydobywczych (14,3 proc.) oraz połowę aktywnych platform wiertniczych.
