Jakóbik: Każda elektrownia będzie na wagę złota, nawet jeśli jest opalana węglem

8 kwietnia 2022, 07:20 Energetyka

– Każda elektrownia jest na wagę złota, nawet jeśli jest „brudna”, opalana węglem. Szczególnie, jeżeli ten węgiel może pochodzić ze złóż polskich, póki jeszcze można z nich wydobywać ten surowiec – powiedział redaktor naczelny BiznesAlert.pl Wojciech Jakóbik w rozmowie z Radiem Maryja.

Wojciech Jakóbik. Fot. MarketNews24.pl.
Wojciech Jakóbik. Fot. MarketNews24.pl.

– Z punktu widzenia czystego bezpieczeństwa, elektrownie węglowe być może powinny pracować nieco dłużej niż planowano – podkreślił Wojciech Jakóbik.

Zdaniem redaktora, kryzys energetyczny wywołany przez Rosję będzie się pogłębiał, stąd też z punktu widzenia bezpieczeństwa konieczne są korekty transformacji energetycznej. – Każda elektrownia jest na wagę złota, nawet jeśli jest „brudna”, opalana węglem. Szczególnie, jeżeli ten węgiel może pochodzić ze złóż polskich, póki jeszcze można z nich wydobywać ten surowiec. Z punktu widzenia czystego bezpieczeństwa, elektrownie węglowe być może powinny pracować nieco dłużej niż planowano (…) po to, żeby nie wchodzić w elektrownie gazowe – powiedział.

– Węgiel na chwilę wróci do łask. To nie znaczy, że długoterminowa polityka odchodzenia od węgla, niewynikająca jedynie z idei ochrony przyrody, ale też z warunków ekonomicznych, się skończy. Transformacja może wręcz w niektórych miejscach przyspieszyć, ale jeśli chodzi o wyłączanie najstarszych elektrowni węglowych, raczej spowolni, ponieważ potrzebujemy każdej dostępnej mocy ze względu na bezpieczeństwo kraju – zaznaczył Jakóbik w rozmowie z Radiem Maryja.

– Każdy z nas może teraz przyczynić się do poprawy sytuacji, oszczędzając energię, oszczędzając paliwa, ograniczając swój dobrobyt po to, żeby ulżyć gospodarce, zmniejszyć zapotrzebowanie. Z tego punktu widzenia każdy z nas jest na froncie – powiedział Wojciech Jakóbik.

Opracował Jędrzej Stachura

Zyska: Polska musi być suwerenna energetycznie