Jakóbik: Trzy fakty o atomie z USA w Polsce ze spotkania Duda-Trump

24 czerwca 2020, 22:30 Atom

Wypowiedzi prezydentów USA i Polski na temat polskiego projektu elektrowni jądrowej były lakoniczne i tajemnicze. Jednakże zdradzili co najmniej trzy nowe fakty – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

Andrzej Duda i Donald Trump. Fot. Biały Dom
Andrzej Duda i Donald Trump. Fot. Biały Dom

– Pracujemy nad porozumieniem, które pozwoli rozwijać energetykę jądrową przy użyciu technologii od jednej z naszych dużych firm – przyznał prezydent USA Donald Trump podczas wizyty jego polskiego odpowiednika Andrzeja Dudy w Białym Domu. Biały Dom podsumował współpracę Polski i USA, także w sektorze jądrowym w podsumowaniu faktów na stronie internetowej. Przyznaje, że oba kraje pracują nad porozumieniem o cywilnym wykorzystaniu energetyki jądrowej dużej skali w technologii amerykańskiej. – W najbliższym czasie zostanie podpisana umowa pomiędzy rządami USA i Rzeczpospolitej Polskiej, która umożliwi rozpoczęcie prac projektowych dotyczących elektrowni jądrowej – zdradził prezydent Andrzej Duda. – Podmioty są wytypowane. Uzgodnienia są daleko posunięte. Te rozmowy prowadzi od dawna minister Piotr Naimski (pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej – przyp. red.).

  1. Podsumowanie Białego Domu sugeruje, że rozmowy dotyczą dużej elektrowni jądrowej. Oznacza to, że nie chodzi o małe reaktory modularne (SMR), które mógłby chcieć budować Synthos z GE Hitachi.
  2. Prezydent Andrzej Duda powiedział o tym, że „w najbliższym czasie” zostanie podpisana umowa międzyrządowa o rozpoczęciu prac projektowych. Oznacza to, że po jej podpisaniu ruszy praca nad przygotowaniem modelu elektrowni jądrowej dla Polski, która pozwoli dostosować technologię amerykańską do potrzeb polskich, a po wybraniu lokalizacji, dostosować ją do niej.
  3. Prezydent Duda wspomniał już, że są wytypowane podmioty mające odpowiadać za budowę atomu w Polsce. Do tej pory rząd polski i spółki energetyczne sugerowały, że powstanie nowa spółka mająca realizować projekt jądrowy po stronie polskiej. Oznacza to, że taka spółka może zostać niedługo przedstawiona opinii publicznej. Nie wiadomo która spółka amerykańska włączyłaby się w projekt w Polsce.

Trudno było się spodziewać rozstrzygnięć w sprawie polskiego programu jądrowego podczas rozmów prezydentów USA i Polski. Odpowiada za niego rząd, a nie prezydent. Jednakże prezydenci, prawdopodobnie pragnąć przekazać optymistyczny komunikat, zdradzili nieco więcej na temat polskiego programu jądrowego. Do rozstrzygnięcia pozostaje fundamentalna kwestia finansowania, która dzieli analityków sektora energetycznego na zwolenników atomu, którzy opowiadają się za wsparciem USA oraz jego przeciwników, którzy forsują w zamian Odnawialne Źródła Energii.