Japończycy mogą stracić do 3,4 mld dolarów na elektrowniach jądrowych w USA

29 grudnia 2016, 06:30 Alert

Japoński koncern Toshiba Corp. odnotował największy od maja 2015 roku spadek wartości akcji sięgający już 40 proc. po tym jak okazało się, że inwestycja w amerykańskie reaktory jądrowe, które miały okazać się szansą na zyski przynosi gigantyczne straty sięgające miliardów dolarów.

Jak wynika z doniesień prasowych w efekcie opóźnień w pracach nad dwoma elektrowniami jądrowymi w USA odpisy japońskiej firmy Toshiba mogą wynieść nawet 3,4 mld dol. Spółka nie potwierdza tych liczb, zaznacza jednak, że będzie zmuszona do dokonania znaczących odpisów na wartości dokonanych inwestycji.

fot. Pixabay

W grudniu 2015 roku firma zależna od Toshiby, Westinghouse Electric Company nabyła udziały w spółce CB & I Stone & Webste od firmy Chicago Bridge & Iron Company NV, która realizowała projekty budowy dwóch reaktorów jądrowych w USA. Przekroczenie harmonogramu prac oraz zwiększenie kosztów inwestycji przełożyło się na znaczące odpisy.

W ubiegłym tygodniu, spółka Southern uzyskała zgodę od regulatora w stanie Georgia na zwiększenie kosztów kapitałowych o 1,3 mld dol. do 5,68 dol. przy budowie 3 i 4 bloków w elektrowni jądrowej Vögtle. Bloki mają być gotowe w 2019 i 2020 roku co oznacza 3 letnie opóźnienie w stosunku do pierwotnego harmonogramu. Regulator w Południowej Karolinie wyraził zaś w listopadzie zgodę na podniesienie kosztów projektu firmy Scana o dodatkowe 831 mln dol. co przełoży się na łączną kwotę budowy nowej elektrowni w wysokości 7,7 mld dol. Nowe reaktory mają być gotowe do końca tej dekady.

Projekty Southern oraz Scana jeszcze kilka lat temu uchodziły za szansę na renesans energetyki jądrowej w USA. Katastrofa w Fukushimie, jej skutki, a także taniejący w USA gaz, który obniżył w ceny energii uczyniły elektrownie jądrowe drogimi i ryzykownymi inwestycjami.

Japoński gigant, Toshiba, który zajmuje się produkcją sprzętu domowego, zaawansowanych procesorów, a także instalacji służących elektrowniom jądrowym, próbuje odzyskać wiarygodność po skandalu finansowym z ubiegłego roku, kiedy został ukarany rekordową grzywną w wysokości 7,4 mld jenów za wprowadzenie w błąd inwestorów poprzez złożenie fałszywych sprawozdań finansowych. Nietrafione inwestycje w amerykańskie elektrownie jądrowe to kolejny czynnik ryzyka dla dotychczasowych oraz potencjalnych inwestorów.

Aktualizacja: godz. 13:45, 29.12. 2016

Bloomberg/Reuters