Jest pierwszy zakaz elektryków w Norwegii z obawy przed wybuchami

21 stycznia 2023, 06:30 Alert

Pierwsze przedsiębiorstwo żeglugowe Havila Kystruten w Norwegii odmawia transportu samochodów elektrycznych z obawy o wybuch. To szczególnie ważne zjawisko ze względu na to, że Norwegia jest pionierem elektromobilności na świecie.

Ładowanie samochodu elektrycznego. Źródło: freepik.com
Ładowanie samochodu elektrycznego. Źródło: freepik.com

Norwescy dziennikarze Marius Eriksen Guttormsen i Andreas Budalen norweskiej publicznej radiostacji Norsk rikskringkasting (NKR) dowiedli, że decyzja Havila Kystruten nie jest podzielna przez inne ważne linie promowe w Norwegii. Konkurent Hurtigruten ocenia to zupełnie inaczej i nadal będzie przewoził wszelkiego rodzaju samochody. – piszą Guttormsen i Budalen. Hurtigruten i Havila Kystruten to bardzo ważne linie logistyczne w tym kraju, bo zdominowały transport promami wzdłuż norweskiego wybrzeża.

Dyskusja w Norwegii na temat bezpieczeństwa związanego z pożarami samochodów elektrycznych, jest interesującym tematem szczególnie uwzględniając, że w żadnym innym kraju na świecie na drogach nie jeździ tyle samochodów elektrycznych w przeliczeniu na mieszkańców. Wkład pojazdów elektrycznych w ogóle ruchu drogowego wynosi ponad 20 procent. Blisko 80 procent kupionych w zeszłym roku nowych samochodów miało napęd elektryczny.

Norweskie urzędy zapewniają, że do wybuchu pojazdów elektrycznych dochodzi bardzo rzadko. Jednak w kontekście pożarów na promach nie chodzi o takie zdarzenie sam w sobie, tylko o szczególnie trudne gaszenie ognia związane z samą konstrukcją samochodów elektrycznych oraz ich różnorodnych urządzeń czy surowców w nich zastosowanych. – Jeśli w samym akumulatorze samochodu elektrycznego dojdzie do pożaru, do ugaszenia płomieni potrzebne są duże ilości wody i czasu – tłumaczą Guttormsen i Budalen.

NKR/Aleksandra Fedorska