Kaczyński: Cena energii odpowiada za skok inflacji
Jarosław Kaczyński na spotkaniu w Koszalinie pierwszego października przyznał, że obecna wysoka cena energii jest stworzona sztucznie. Wpływa na nią wysoka marża przedsiębiorstw produkujących energię i Europejski System Handlu Emisjami (ETS). Kaczyński przyznał też, że to cena energii doprowadziła do skoku inflacji, a rząd robi wszystko, żeby zapobiec jego powtórce.
Według Jarosława Kaczyńskiego cena energii jest kreowana sztucznie
Prezes Prawa i Sprawiedliwości (PiS) Jarosław Kaczyński spotkał się pierwszego października z mieszkańcami Koszalina. Pytania kierowane w stronę polityka dotyczyły również energetyki. Zapytany o to, czy dodatek węglowy jest wystarczający, Kaczyński odpowiedział następująco:
– Przy obecnych cenach byłby niewystarczający. Przez różne zabiegi, np. mieszanie różnych rodzajów węgla, ale także inne zabiegi, których tutaj nie będę opisywał, te ceny powinny być zbite nawet na poziom ok. 2000-2100 zł. Wtedy to będzie mniej więcej taka sama cena – biorąc pod uwagę inflację – jak była rok temu – odpowiedział Kaczyński.
W odpowiedzi na pytanie o środki zaradcze podjęte przez rząd w kontekście wysokich cen energii, prezes PiS powiedział, że podjęte zostały odpowiednie kroki w tym kierunku.
– Myśmy już zapowiedzieli usztywnienie cen, czyli zachowanie obecnych cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych – zwykłych, przeciętnych – do 2000 kilowatogodzin. To jest po prostu przeciętne zużycie. Dla tych rodzin z większą liczbą dzieci lub osobami niepełnosprawnymi do 2600 kWh albo nawet 3000 kWh – mówił w odpowiedzi prezes PiS.
Według Jarosława Kaczyńskiego ceny energii w Polsce są sztucznie zwiększone przez wpływające na nie mechanizmy unijne i rynkowe.
– Pamiętajcie państwo, że na cenę energii elektrycznej składa się wiele elementów, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistymi cenami produkcji. To są z jednej strony wielkie marże nakładane przez przedsiębiorstwa produkujące elektryczność. To także kwestia sposobu liczenia cen węgla w odniesieniu do cen gazu. (…) Jeszcze do tego są ETS-y. Razem stanowi to większość ceny elektryczności. Ogromna większość ceny stworzona jest sztucznie. Twardo będziemy walczyć o to, aby zostało to doprowadzone do porządku – zadeklarował.
Kaczyński podkreślił też, że inflacja uzależniona jest od wysokich cen energii.
– Jest w tej chwili przygotowywanych szereg zabiegów zmierzających do tego, aby cena energii elektrycznej w Polsce nie doprowadziła do kolejnego skoku inflacji, była dostępna dla ludzi, małych przedsiębiorców i w ogóle polskiej gospodarki. Przecież to ogromna część cen wszystkich towarów – powiedział Kaczyński.
Polska Agencja Prasowa/Portal Samorządowy/Szymon Borowski
