Kardaś: Konkurencja zmusi Gazprom do większej elastyczności

25 czerwca 2018, 12:00 Energetyka

Działania Gazpromu pokazywały, że nie zawsze były racjonalne ekonomicznie. Niewykluczone, że pod presją większej konkurencji na rynku, rosyjski monopolista może stać się bardziej elastyczny dla swoich klientów.

dr Szymon Kardaś / fot. Gaz-System

– Wielokrotnie przekonaliśmy się o tym, że Gazprom podejmuje działania, które nie zawsze są racjonalne ekonomicznie. Często komponent polityczny brał górę nad ekonomią. Mając to na względzie nie można na 100 procent zakładać scenariuszy – mówił, podczas konferencji Energia dla Przyszłości, dr Szymon Kardaś z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Przypomniał, że Rosjanie często starają się przekonywać, iż rynek azjatycki może być alternatywą względem Europy. – Gazprom mówi, że taką alternatywą może być Siła Syberia. Wolumeny są jednak nieporównywalne. Tak samo koszty budowy magistrali. Włącznie z inwestycją w złoża i budowę infrastruktury, koszty tego projektu według różnych szacunków wynoszą od 55 do 70 mld złotych. To olbrzymie pieniądze – powiedział ekspert.

Zwrócił również uwagę na to, że dotychczas stałą praktyką Gazpromu był brak renegocjowania kontraktów. – Rosjanie odmawiali traktowania na równych warunkach partnerów z Europy Środkowo-Wschodniej. Można jednak przypuszczać, że sytuacja ulegnie zmianie dzięki antymonopolowi. To daje pewne nadzieje na odejście od przywiązywania się do formuł cenowych – powiedział.

Jego zdaniem, jeżeli nie będą podejmowane pewne decyzje wynikające z kalkulacji politycznych to istnieje możliwość, że Gazprom będzie gotów rozmawiać i zachować pewną elastyczność.