Kasków: Rynek mocy wesprze nowoczesną energetykę konwencjonalną

1 lipca 2016, 20:18 Energetyka

(Energa)

Krzysztof Tchórzewski, Minister Energii odwiedził elektrownię w Ostrołęce, gdzie rozmawiał z Dariuszem Kaśków, prezesem Energa SA o planach rozwoju spółki. W maju Zarząd Energa SA uchylił decyzję o wstrzymaniu budowy bloku energetycznego w Ostrołęce, a spółka prowadzi analizy możliwości sfinansowania tej inwestycji. Minister Tchórzewski na konferencji prasowej powiedział, że połowa z szacowanych na nie mniej niż 5,5 mld zł kosztów projektu zostanie poniesiona przez inwestora spoza spółki.

Podjęte w ostatnich tygodniach przez Zarząd Energa SA działania otwierają drogę do osiągnięcia gotowości przetargowej, a w dalszej kolejności wyłonienia generalnego wykonawcy elektrowni węglowej o mocy 1000 MW.

– Jesteśmy na ścieżce proceduralnej do rozpoczęcia tej inwestycji – powiedział Dariusz Kaśków, prezes Energa SA. – Otoczenie regulacyjne ma zasadnicze znaczenie dla jej rentowności, dlatego tak ważne jest wypracowanie odpowiednich mechanizmów, jak na przykład rynek mocy, które wspierać będą nowoczesną energetykę konwencjonalną. Nasza spółka celowa powołana do realizowania tej inwestycji zgłosiła osiągnięcie gotowości przetargowej. Teraz musimy dokonać analiz ekonomicznych, by wypracować jej model finansowania – dodał.

Spółka prowadzi analizy zmierzające do wypracowania rekomendowanej struktury finansowania projektu, a jej głównym założeniem jest ustrukturyzowanie finansowe tego projektu poza bilansem Grupy Energa.

– W poniedziałek przedstawimy główne założenia rynku mocy. Szacujemy, że inwestycja w Ostrołęce to koszt nie mniej niż 5,5 mld zł i połowa tej kwoty zostanie poniesiona przez inwestora spoza spółki. – powiedział Krzysztof Tchórzewski, Minister Energii. – Blok będzie budowany ze współspalaniem biomasy, a nowa ustawa o OZE powoduje, że potrzebna będzie biomasa lokalna. To szansa dla lokalnych wytwórców. Oceniam, że spółka jest dobrze przygotowana do przeprowadzenia przetargu. Zrealizowane dotychczas prace, w tym opinie środowiskowe i pozwolenie na budowę, sprawiają, że wykonawca może zacząć realizację inwestycji za około 1,5 roku – dodał.

Elektrownie Ostrołęka obchodzą w tym roku 60 rocznicę działania. Dzięki licznym inwestycjom podejmowanym w ostatnich latach, istniejące bloki znacząco zmniejszają emisję pyłów, a spółka dostosowuje ich parametry do unijnych wymagań w zakresie emisji zanieczyszczeń. W 2014 roku Elektrownia zakończyła budowę nowego źródła ciepła dla Ostrołęki. Dzięki nowoczesnej instalacji część Elektrowni Ostrołęka B, obok energii elektrycznej, zaczęła produkować także ciepło, zapewniając jego dostawy po zamknięciu wyeksploatowanej, niemal 60-letniej Elektrociepłowni Ostrołęka A. Obecnie w Elektrowni trwa budowa instalacji odazotowania spalin, która pozwoli aż pięciokrotnie obniżyć emisje tlenków azotu. Prowadzone są też gruntowne modernizacje bloków, dzięki którym o ponad połowę zmniejszy się emisja pyłów.