Optymizm nie opuszcza przemysłowych odbiorców energii

30 stycznia 2019, 08:30 Alert

Pomimo presji czasu przemysłowi odbiorcy energii ze spokojem czekają na nowe oferty zakupu energii. „Dziennik Gazeta Prawna” podaje przykład Volkswagena i KGHM.

Sprzedawcą energii dla Volkswagena jest Enea, a dla KGHM – PGE. Obydwaj sprzedawcy przyznają, że bez rozporządzenia do ustawy o cenach energii nie mogą przedstawić swoim klientom nowych ofert.

– Ze względu na brak aktów wykonawczych żaden dostawca nie jest w stanie złożyć oferty. Sprzedaż rezerwowa jest rozwiązaniem awaryjnym. Mamy obowiązującą umowę do końca I kw. 2019 r., a do tego czasu, jesteśmy przekonani, że będą już istniały akty wykonawcze do ustawy – powiedziała cytowana przez DGP Patrycja Kasprzyk, rzeczniczka Volkswagen Poznań.

„KGHM kupuje energię m.in. w drodze ogłaszanych postępowań przetargowych, w ramach wieloletnich umów ramowych zawieranych z różnymi dostawcami czy na Towarowej Giełdzie Energii. Spółka posiada również możliwość zakupów spotowych. Przy wykorzystywanym przez spółkę sposobie zabezpieczania wolumenu energii nie ma ryzyka jej zakupu od sprzedawcy rezerwowego” – napisał z kolei Departament komunikacji KGHM w odpowiedzi na pytania DGP.

Dziennik Gazeta Prawna/CIRE.PL