Kister: Sukcesy Bumaru to jedno, problemy armii – to drugie

3 września 2013, 16:52 Bezpieczeństwo

– Propozycja współpracy między PHO a BAE to krok w dobrym kierunku. Przyciągamy do skostniałego systemu przemysłu obronnego i wojskowych technologii doświadczonych partnerów z dużym potencjałem technologicznym oraz know how – twierdzi Łukasz Kister. Jednak jego zdaniem ten sukces nie ma przełożenia na sytuację Polskich Sił Zbrojnych.

Jak poinformował Defence24.pl Polski Holding Obronny przedstawił rysunek koncepcyjny lekkiego czołgu, jaki zamierza produkować we współpracy z BAE System. Pojazd ma stanowić ofertę dla Wojska Polskiego. Być może trafi do służby w 2018 roku.

– Transporter PHO i BAE to jedno, problemy armii to drugie. Armia niestety nie ma pieniędzy na zakupy. W tym roku wręcz obcinamy finansowanie armii. Nie wyobrażam sobie, że po kilku latach stagnacji będziemy mogli w ogóle rozmawiać o zakupie takiego transportera.

– Bardzo mocno rozwijający się Bumar powinien uderzać w międzynarodowe rynki. Nie powinien próbować walczyć o dostawy do Polski, w sytuacji gdy armia nie chce lub nie ma pieniędzy na zakupy. To uniemożliwia udział Polaków w procedurze projektowania tego tranportera. To wyklucza w ogóle nasz udział w tym projekcie. Jeżeli nie będziemy go mieli, to na końcu może okazać się, że finalny produkt nie spełnia naszych wymagań. Może wtedy być zbyt drogi lub zbyt nowoczesny.

– Rządzący co chwilę zmieniają wizję funkcjonowania polskiej armii. W jednym dniu jesteśmy armią sprawdzającą się w misjach, następnego dnia mamy chronić tylko nasze granice. Jednego dnia inwestujemy w wojska specjalne, innego rozbudowujemy wojska pancerne. Nie ma pomysłu jak ma wyglądać polska armia i czego od niej oczekujemy. Dlatego nie wiemy co kupować.