Simson: Rosja wykorzystuje energetykę jako broń, dlatego musimy przyspieszyć transformację

9 grudnia 2022, 14:00 Alert

Rosja nadal wykorzystuje dostawy energii jako broń, a gospodarstwa domowe i firmy mierzą się niebotycznymi rachunkami za prąd. Te nowe wyzwania wymagają solidarności i przyspieszenia transformacji energetycznej w stronę czystej energii – powiedziała unijna komisarz ds. energii Kadri Simson.

Komisja Europejska. Fot. Flickr
Komisja Europejska. Fot. Flickr

Odbyła się konferencja Central Europe Energy Partners (CEEP) w Brukseli. Na spotkaniu rozmawiano m.in. o kryzysie wywołanym inwazją Rosji na Ukrainie oraz zakłóceniami na rynku energii.

– Europa Środkowo-Wschodnia jest dziś bezpieczniejsza energetycznie m.in. dzięki budowie gazociągu Baltic Pipe i interkonektorów Polska-Litwa, Polska-Słowacja i Grecja-Bułgaria. W regionie powstają terminale LNG, istniejące są rozbudowywane, a UE jest gotowa wesprzeć te wysiłki – przekonywała unijna komisarz ds. energii Kadri Simson

Jak zaznacza komisarz, Federacja rosyjska nadal wykorzystuje sektor energetyki jako broń. Według Simson, Komisja Europejska reagowała na kryzys proponują piet kryzysowych rozwiązań w październiku tego roku. Chodzi o wspólne zakupy, solidarność w wyjątkowych sytuacjach oraz działania przyspieszające rozwój sektora OZE.

– Wiedzmy, że powstaje coraz więcej nowych terminali LNG w regionie, np. w Niemczech. Równie ważna jest rozbudowa istniejących terminali LNG, jak w Polsce i na Litwie. Projekty wspólnego zainteresowania gwarantują, że państwa członkowskie przestają być izolowane. Dotychczas zobowiązaliśmy się do przeznaczenia ponad 2 mld euro unijnych grantów na priorytetowe projekty w tym regionie. W 2022 roku prawie 20 mld metrów sześciennych rocznej przepustowości zostało dodanych do systemu gazowego w Europie Środkowo-Wschodniej i Europie Południowo-Wschodniej. Stało się to przede wszystkim dzięki zakończeniu budowy interkonektorów Polska-Litwa, Polska-Słowacja, jak również Baltic Pipe i interkonektora Grecja-Bułgaria – powiedziała komisarz.

Kryzys energetyczny w Europie i na świecie jest skutkiem rosyjskiej inwazji na Ukrainę; Kreml ma w zamiarze sztucznie podwyższyć ceny surowców energetycznych, by zmiękczyć poparcie europejskich społeczeństw dla działań ich rządów mających na celu wsparcie Ukrainy wobec rosyjskiej napaści.

Polska Agencja Prasowa/Maria Andrzejewska/Michał Perzyński

Perzyński: Niemcy są coraz mniej zależni od gazu rosyjskiego, ale coraz bardziej od chińskich OZE