Kulczyk chce budować most energetyczny na Ukrainę?

17 lipca 2018, 16:00 Alert

Ukraiński operator elektrowni jądrowych Energoatom wyjaśniał w Parlamencie Europejskim korzyści towarzyszące projektowi ‘mostu energetycznego’. Ukraina oczekuje na rozpoczęcie dostarczania energii elektrycznej do sieci UE za pośrednictwem mostu energetycznego już w przyszłym roku i ukończenia projektu w 2025 roku.

Państwowe przedsiębiorstwo Energoatom zarządza wszystkimi czterema elektrowniami jądrowymi na Ukrainie – Zaporoże, Równe, Południowa Ukraina i Chmielnicki – które eksploatują 15 bloków o całkowitej mocy 13,107 GWe. Projekt mostu energetycznego polega na przyłączeniu bloku nr 2 elektrowni jądrowej Chmielnicki z Wyspą Energetyczną Bursztyn i następnie przesyłaniu energii elektrycznej do Rzeszowa w Polsce i Albertirsy na Węgrzech.

Rada Ministrów Ukrainy przyjęła dekret w sprawie mostu energetycznego Ukraina-UE w czerwcu 2015 r. Było to następstwem podpisanego w marcu tamtego roku porozumienia ramowego (MoU) pomiędzy przedsiębiorstwami Energoatom, Ukrenergo i Polenergia. W kwietniu bieżącego roku prezes Energoatomu Yury Nedaszkowski omawiał ten projekt z Dominiką Kulczyk, współwłaścicielką firmy Kulczyk Investments. Polska firma energetyczna Polenergia International jest częścią holdingu Kulczyk Investments.

W spotkaniu w Parlamencie Europejskim w dniu 13 lipca Nedaszkowskiemu towarzyszył Aleksander Dombrowski, przewodniczący komitetu energii parlamentu ukraińskiego. 10 lipca Parlament Europejski przedstawił sprawozdanie w sprawie reform sektora energii na Ukrainie.

Dombrowski powiedział, że projekt gazociągu Nord Stream 2 doprowadzi do izolacji państw Europy Środkowej, pozostawiając je uzależnione od Rosji pod względem dostaw gazu. Przewodniczący komitetu zaapelował „aby nie izolować Ukrainy od europejskiego rynku energii”.

„Ukraiński sektor energetyczny ma największy potencjał w Europie Środkowej – 55,4 tysięcy megawatów mocy zainstalowanej” – powiedział, dodając, że elektrownia jądrowa Zaporoże z sumaryczną mocą netto 5718 MWe jest największą elektrownią w Europie. „Prawie 56 procent produkcji energii na Ukrainie pochodzi z energii jądrowej i Ukraina może również gromadzić około 31 mld metrów sześciennych gazu. Ukraina wzywa do wspólnej pracy nad stworzeniem hubu energetycznego w Europie Środkowej” – dodał Dombrowski.

Przewodniczący zauważył także, że program pełnej synchronizacji sieci elektroenergetycznej Ukrainy z siecią europejską rozpoczęto trzy lata temu i most energetyczny Ukraina – Unia Europejska stanowi pierwszy etap tego procesu. W jego skład wchodziłaby sieć elektroenergetyczną pomiędzy Ukrainą i Polską, ale istniejąca linia 750 kV między tymi państwami nie była wykorzystywana przez 24 lata.

Nedaszkowski stwierdził, że eksport energii elektrycznej z Ukrainy do sieci europejskiej przez Polskę może oznaczać, iż Ukraina od przyszłego roku stanie się „kluczowym graczem w regionie”. Dodał, że latem tego roku ogłoszony zostanie przetarg na wdrożenie tego projektu w oparciu o partnerstwo publiczno-prywatne.

W spotkaniu wzięli udział posłowie do Parlamentu Europejskiego oraz przedstawiciele sektora energetycznego, eksperci z branży przemysłowej, a także przedstawiciele Komisji Europejskiej oraz operatorów europejskiej sieci systemów przesyłowych European Network of Transmission System Operators.

World Nuclear News

Westinghouse pomoże zbudować most energetyczny pomiędzy Ukrainą a Polską