Kurtyka: Polska może się stać zagłębiem elektromobilności

4 czerwca 2018, 10:13 Innowacje

– Musimy odważyć się tworzyć przyszłość. To wymaga połączenia odwagi i mądrości. W tym kontekście przełomem jest elektromobilność. Polska może stać się zagłębiem, w którym tworzy się przyszłość pojazdów elektrycznych – powiedział wiceminister energii Michał Kurtyka podczas odbywającego się w Warszawie Eastern Europe Energy Forum. Partnerem medialnym wydarzenia jest BiznesAlert.pl.

Wiceminister energii Michał Kurtyka na Eastern Europe Energy Forum. Fot. BiznesAlert.pl

Według niego pojazdy elektryczne to przyszłość i szansa, z której należy skorzystać. – W 2014 roku na świecie jeździło 400 tys. pojazdów elektrycznych. W 2016 roku były to już 2 mln, a w ubiegłym roku na świecie jeździło już 3,1 mln. To nadal mało w stosunku do 1,2 mld pojazdów, które jeżdżą po świecie, ale jest to wzrost geometryczny który przyspiesza i wskazuje, że tak będzie nadal – mówił.

– Jeżeli nie damy sobie szansy, aby skorzystać z tego przełomu, to nie możemy się obrażać na to, że inni zajmą miejsce w przemyśle, w łańcuchach produkcji, że inni opatentują wynalazki, które my moglibyśmy wynaleźć – dodał.

Jak mówił gość Forum, Polska wywiesiła na sztandarach rozwój elektromobilności. – Chcemy inwestować w przyszłość i zapraszamy wszystkich tych, którzy chcą ją tworzyć. Polska wpisała się w plan Marosza Szefczovicza Battery Alliacne. Dzisiaj 40 procent wartości samochodu elektrycznego to bateria. W Europie się ich nie produkuje. Paliwem XXI wieku, „ropą XXI wieku” będzie bateria. Jeżeli chcemy aby produkcja miała miejsce w Europie, musimy pomyśleć jak tworzyć ten przemysł i inwestować w jego przyszłość – powiedział wiceminister energii.

Przypomniał również, że belgijska Unicore otworzy w Nysie jedyny w Europie zakładu produkcji materiałów katodowych. – To Polska będzie tym miejscu gdzie, będą produkowane materiały katodowe dla przemysłu samochodowego. Katoda to ok. 30 procent wartości baterii. To jest bardzo zaawansowana technologia. Całość inwestycji szacowana jest 660 mln euro – największa inwestycja w tym momencie jeżeli chodzi o materiały katodowe. Polska staje się zagłębiem, w którym zaczynamy myśleć o produkcji baterii – mówił Michał Kurtyka.