Litewskie media: Polska opóźni budowę gazociągu na Litwę do 2021 roku

26 września 2016, 06:15 Alert

Przez to, że Polska zamierza odłożyć realizację projektu Gazociągu Polska-Litwa (GIPL) na blisko 2,5 roku, litewska spółka Amber Grid będzie musiała wstrzymać ogłoszone już dwa przetargi na zakup rur oraz ułożenie gazociągu – donoszą litewskie media.

Według agencji LETA/BNS, w tym tygodniu rząd w Warszawie zamierza podjąć decyzję o opóźnieniu o 2,5 roku terminu realizacji projektu GIPL – z czerwca 2019 do końca 2021 roku.

Jak informuje agencja, w projekcie postanowienia stwierdzono, że opóźnienie terminu realizacji jest konieczne, ponieważ litewski operator gazociągów przesyłowych, spółka Amber Grid, do 30 września powinien zwrócić się do Agencji Wykonawczej ds. Innowacyjności i Sieci (INEA) pracującej przy Komisji Europejskiej o rewizję kontraktów o finansowaniu projektu. Podkreślono w nim, że zmiana trasy gazociągu może zwiększyć przesył gazu z Litwy do Polski o 10 procent oraz podnieść efektywność wykorzystania terminala LNG w Kłajpedzie. Ponadto może zostać zwiększony poziom pomocy finansowej Unii Europejskiej dla Litwy.

Naczelnik departamentu planowania strategicznego Amber Gird Danas Janulionis stwierdził, że na razie nie jest jasne, czy przetargi zostaną zawieszone czy ponownie ogłoszone. Według niego polska strona poinformowała o zmianach w projekcie nie tylko trzy państwa bałtyckie, ale również agencję INEA. Ta ostatnia powinna zmienić zapisy umowy o finansowaniu. Janulionis przekonuje, że o swojej decyzji Polacy nie poinformowali państw bałtyckich, ani samej INEA.

Na początku września Polska poinformowała, że ze względu na wymogi środowiskowe musiała zmienić planowany szlak gazociągu. Wbrew wcześniejszym planom Warszawa nie może ułożyć gazociągu do tłoczni w Rembelszczyźnie. Wobec tego planowane jest poprowadzenie gazociągu do innej tłoczni w Hołowczycach w pobliżu granicy z Białorusią. Ta z kolei znajduje się 150 km od tłoczni w Rembelszczyźnie, ale bliżej granicy z Litwą.

Całkowita wartość projektu GIPL wynosi 558 mln euro. Gazociąg ma mieć długość 522 km, z których 165 km ma przebiegać przez terytorium Litwy.

Jest zainteresowanie GIPL

– Nowy przebieg gazociągu pozwala osiągnąć te same cele, co pierwotnie planowana trasa oraz nie wpływa na parametry techniczne projektu po stronie litewskiej – powiedział Tomasz Stępień, Prezes Zarządu Gaz-System. Modyfikacja założeń technicznych po stronie polskiej nie zmienia zakresu projektu po stronie litewskiej oraz nie ma wpływu na lokalizację punktu połączenia transgranicznego, która pozostaje niezmieniona.

Spółka spodziewa się, iż nowy przebieg Projektu GIPL na terenie Polski wpłynie na poprawę parametrów technicznych oraz zapewni pomyślną realizację w najbliższych latach. Gaz-System pracuje obecnie nad przygotowaniem Studium Wykonalności Technicznej dla nowej trasy gazociągu, które powinno być gotowe w połowie 2017 roku.

Zaangażowani w GIPL operatorzy systemów przesyłowych Polski i Litwy, przeprowadzili Niewiążącą Fazę Procedury Open Season, która stanowi istotny etap w ramach realizacji projektu GIPL. – Operatorzy pozytywnie oceniają wyniki uzyskane w trakcie Niewiążącej Fazy Procedury Open Season. Uczestnicy rynku, reprezentowani głównie przez polskie i litewskie spółki zajmujące się w większości produkcją, obrotem i dystrybucją gazu ziemnego, wykazali znaczące zainteresowanie usługami przesyłu gazu ziemnego w ramach połączenia GIPL – poinformował Gaz-System w komunikacie.

Gaz-System: Gazociąg z Polski do Litwy wzbudza zainteresowanie

The Baltic Course/Wojciech Jakóbik/Piotr Stępiński