Litwini zapłacą więcej za utrzymanie gazoportu

8 grudnia 2017, 06:30 Alert

W przyszłym roku, za utrzymanie terminalu LNG w Kłajpedzie, Litewscy klienci zapłacą prawie o 7 proc. więcej niż obecnie.

FSRU na Litwie. Fot.Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl
FSRU na Litwie. Fot.Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl

Wczoraj Komisja ds. Kontroli Cen i Energetyki powinna była zatwierdzić wysokość składowej komponentu bezpieczeństwa dostaw taryfy gazowej w skali roku na poziomie 487,38 euro za 1 MWh dziennie. W porównaniu z obecną stawką 454,25 euro oznacza wzrost o 7,3%.

Regulator rynku energetycznego ustalił wysokość wspomnianego komponentu na poziomie 578,01 euro za 1 MWh, ale dokonał jej rewizji po tym, jak rząd uznał, że rezerwa systemu energetycznego potrzebuje 212 MW. Będzie ona pokrywana przez elektrociepłownię Lietuvos elektrine, pracującą w oparciu o LNG. Ze względu na to, że powyższa rezerwa będzie subsydiowana poprzez płatności za usługi, leżące interesie publicznym, ustalono wysokość komponentu na wcześniej wskazanym poziomie.

Wcześniej oczekiwano, że po decyzji rządu komponent bezpieczeństwa terminalu LNG powinien od stycznia wzrosnąć o 12%. Producent nawozów Achema (największy odbiorca gazu na Litwie – przyp. red.) ponosi największą część kosztów utrzymania terminalu w Kłajpedzie. W tym roku zapłaci blisko 20 mln euro. Spółka zamierza jednak odwołać się od decyzji Komisji w sprawie cen. Łącznie, w ramach opłaty za bezpieczeństwo dostaw gazu, wszyscy odbiorcy surowca powinni zapłacić 85 mln euro. Kwota ta zawiera środki, które otrzymuje Litgas, jako dostawca paliwa.

BNS/Piotr Stępiński