Litwa może zażądać odszkodowania od Rosji za wydobywaną ropę

2 sierpnia 2021, 14:00 Alert

Władze Litwy rozważają zażądać od Rosji odszkodowania za wydobycie ropy na granicy stref ekonomicznych obu państw.

Pola Naftowe u wybrzeży Obwodu Królewieckiego fot. WM
Pola Naftowe u wybrzeży Obwodu Królewieckiego fot. WM

Simonas Gentvilas, minister środowiska Litwy poinformował, że jego resort rozważa zażądanie od Rosji podzielenia się wpływami z tytułu eksploatacji ropy naftowej z pola D6 znajdującego się na granicy WSE Litwy i Rosji. Według litewskiego ministra, jest prawdopodobne, że rosyjska platforma pobiera ropę również z obszaru leżącego po litewskiej stronie strefy ekonomicznej.

Według niego, zgodnie z światową praktyką w takich sytuacjach operator powinien dzielić się wpływami z tytułu wydobycia takich surowców. W opinii Gentvilisa, zanim Litwa oficjalnie zawnioskuje o wypłatę odszkodowań, musi przeprowadzić badania, które udowodnią fakt wydobycia ropy z Litewskich zasobów. Koszt takich badań ma wahać się między trzy a pięć milionów euro.

Złoże D6 Krawtsowskoje leży w zalewie kurońskim, 23 km od wybrzeża Królewca, 8 km od granicy WSE Rosji i Litwy. Pole zostało odkryte w 1983 roku, a eksploatowane jest od 2004 roku. Operatorem projektu jest spółka-córka Łukoilu – Kalingradmornieft. Pole D6 jest jednym z największych odkrytych na Bałtyku. Jego całkowite zasoby szacowane są na 22 mln ton, a wydobywalne na ponad dziewięć milionów ton.

Według Służby Geologicznej na Litwie jest obecnie 14 pól naftowych. Koncesje produkcyjne posiada osiem firm, z których największą jest Lotos Geonafta.

Neftegaz/15mn.lt/Mariusz Marszałkowski